Szukasz?

wtorek, 28 sierpnia 2012

Olejowa kąpiel

Pomysł znaleziony tutaj:
http://www.blondhaircare.com/2012/02/moja-ulubiona-olejowa-kapiel.html?showComment=1346080548468#c1946382728325780213

Jakby ktoś był leniem to zacytuję:
"Wbrew pozorom oleje zmywają cały brud i niwelują zapachy"
"Taka kąpiel doskonale oczyszcza, a co najważniejsze, w przeciwieństwie do preparatów z detergentami nie narusza naturalnej flory bakteryjnej. Dodatkowo przy okazji pluskania możemy zmyć makijaż lub naolejować włosy : )"

Spróbowałam z:
1/5 szklanki oleju z oliwek(tej samej co do mojego "eksperymentu")
Bardzo ciepłą wodą w wannie. (Mmm <3)

Kąpiel?

Oliwę wlałam w chwili, gdy nalewałam wody do wanny i od razu rozeszła mi się na brzegi, acz wystarczyło parę ruchów, by zmieszać ją z wodą. Taki tłusty wywar, acz... Przyjemny.(tylko podgrzać od dołu i mamy "Rosół z Ai" :3) Siedziałabym w tej wodzie i siedziała "smarując" się tym "rosołem". Jak sobie przypomnę pojawia mi sie uśmiech na twarzy. To naprawdę przyjemne... Zabawne ;3. Ale to chyba zależy od tego ile macie w sobie tego dziecka xD. Mi się podobało. Choć gdy wyszłam i się wycierałam pomyślałam, że lepiej byłoby stosować tą kąpiel w chwili, gdy macie już wymieniać ręcznik na nowy, bo przecież zbierze oleju. Sprawdziłam przed chwilą osuszony i efektów wytarcia nie ma. Albo ja nie zauważyłam, lecz i w dotyku i z wyglądu nie zdradza co zrobiłam. To plus.

Efekty?

Poczułam się gładsza xD. Nawet moje nogi, z którymi mam zamiar zrobić dopiero porządek w dotyku nie zdradzały swego opłakanego stanu.
Czy moja skóra była nawilżona? Żeby to sprawdzić nie nakładałam na buzię kremu["ziaja" masło kakaowe(tylko na noc, bo bym się świeciła ;3)-> jedyna firma, z której kremy na mojej buzi dają dłuższy efekt nawilżenia]. I?Choć czułam delikatne napięcie moja buźka nie jęczała o ratunek.
Natłuszczona na pewno byłam, lecz to czego było za dużo "zdjął" ręcznik.
Poświata? Nie zwróciłam uwagi O.o.


Czy będę stosować?

No ba, że tak!^^ Choćby dla tej frajdy(tak, chyba naprawdę mam w sobie wiele z dziecka xD).
Zresztą skóra po tym naprawdę mi się podobała.

Ah, nie olejowałam tym włosów, wręcz przeciwnie, spięłam je do góry w kok, podpięłam spinką, żeby mi się nic nie wyślizgnęło i założyłam opaskę, by grzywka mi się nie zamoczyła, gdy będę myć buzię. Myłam włosy w niedzielę, więc nie chciałam ich tłuścić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...