tag:blogger.com,1999:blog-31875092144527411532023-11-16T07:18:13.887+01:00Bałagan w głowie i na głowie.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.comBlogger75125tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-83366633999310370592013-09-09T15:09:00.000+02:002013-09-09T15:10:53.144+02:00Wakacyjny romans... z kozieradką.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img833.imageshack.us/img833/5564/mkr2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="64" src="http://img833.imageshack.us/img833/5564/mkr2.png" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Tak-wróciłam. Tak-jestem i tak-nie zapomniałam o was. Miałam wesele, a już z miłym początkiem września mam zapowiedziane testy, lektury, syntezy, kartkówki... Miły początek. Dobra, nie narzekam. Do rzeczy:<br />
Jak można się domyślić z tytułu w czasie wolnym od zajęć szkolnych dołączyłam do grona dziewczyn pachnących curry... czy tam rosołem :D.<br />
<br />
<h3>
Jak to u mnie wyglądało?</h3>
Na początku wcierałam dość nieregularnie. Jeszcze w czerwcu... Tydzień, przerwa i znowu parę dni. Poszło mi lepiej, gdy wyjechałam na wieś. Za sprawą namowy na kuracje rodzicielki wraz z siostrą umożliwiłam sobie wcieranie także nad morzem. Kuracje zakończyłam przed ostatnim myciem i powrotem do domu. Nie chce pachnieć rosołem w szkole ._.".<br />
<br />
<h3>
Przygotowanie "wcierki":</h3>
-1 łyżeczka przyprawy(najlepiej niezmielonej)<br />
-3/4 szklanki(wrzącej) wody.<br />
Wsypuję, zalewam, przykrywam talerzykiem. Wystarczy 10 minut i można używać, acz ja trzymam aż nie przestygnie :3.(robię popołudniu lub rano, wcieram wieczorem)<br />
W przypadku przyprawy już zmielonej specyfik trzeba przecedzić przez gazę lub coś podobnego. Łatwiej to zrobić w przypadku przyprawy nienaruszonej, bowiem kuleczki opadają ładnie na dno.<br />
Przy używaniu codziennym trzymać w lodówce(chyba, że chcemy parzyć codziennie).<br />
<br />
<h3>
Stosowanie:</h3>
Ja wcierałam codziennie wieczorem bez względu na to czy myłam czy nie myłam włosów. Niektórzy robią to jakiś czas przed, niektórzy po myciu na lekko podeschniętych włosach.<br />
<br />
<h3>
Plusy kuracji:</h3>
-babyhair! Urosło mi ich dość sporo i są już tak długie, że gdy spinam włosy widać jak odstają zaczynając się kręcić :3<br />
-Zmniejszone wypadanie(i to dość szybko), bo pewien efekt widziałam nawet po tym "tygodniu, przerwa".<br />
-Widocznie przyśpieszone rośnięcie włosów<br />
-Cena: Kozieradka jest tania.<br />
-Dostępność: sklep ekologiczny, z przyprawami.<br />
<br />
<h3>
Minusy:</h3>
-Zapach. Dla mnie curry, po jakimś czasie jednak stwierdzono, że pachnę jak niedzielna zupa :D.<br />
<br />
<h3>
Czego nie zauważyłam:</h3>
-Zmniejszonego przetłuszczania skóry głowy, choć z tym nigdy nie miałam problemu.<br />
<br />
<br />
Tak podsumowując czuję, że mogę powiedzieć, iż kozieradka jako "środek na przyrost" sprawdziła się u mnie najlepiej z dotychczas stosowanych środków... Po np. drożdżach nie miałam tak widocznego efektu, a piłam dłuższy czas :3<br />
<br />
Jakiś dowód? (pierwszy raz od wakacji aparat w rękach ;3) Proszę:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img20.imageshack.us/img20/1731/b729.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="255" src="http://img20.imageshack.us/img20/1731/b729.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
"Jak dorobić się odstających włosków w dwa miesiące" XD</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
Rośnijcie, chce móc was spiąć ._."</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img713.imageshack.us/img713/8587/ixb0.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><br /><img border="0" height="91" src="http://img713.imageshack.us/img713/8587/ixb0.png" width="200" /></a></div>
Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-84288249965260747672013-09-01T16:02:00.001+02:002013-09-01T16:03:15.531+02:00Powrotnie-wakacyjnie-zdjęciowo.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img833.imageshack.us/img833/5564/mkr2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="64" src="http://img833.imageshack.us/img833/5564/mkr2.png" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Wróciłam! Tak jak rozpoczął się rok szkolny tak i ja wracam. Mam nadzieję, że cieszycie się bardziej od uczniów mających w umysłach nowy sezon kartkówek, testów i pytań ;3. Ja cieszę się bardzo. Mam zamiar zmienić odrobinę wygląd... Nagłówek. Pobawię się w gimpie. W końcu mam go już tyle, a w gruncie rzeczy nic nie umiem. Wstyd, wstyd, wstyd!<br />
Ale przechodząc do jakiegoś sedna: na razie notki nie mam. Owszem, mam parę pomysłów, lecz trzeba to jeszcze przenieść na "papier". Biorąc pod uwagę, ze chwilkę mi to zajmie, a jednak nie chciałabym udawać umarłego przygotowałam takie małe "coś". Wybrałam kilka zdjęć. Niektóre z aparatu(który większość zapowiadających się dobrze zdjęć okropnie rozmazał Q.Q), niektóre z komórki. Niedużo, ale zawsze coś. Zapraszam na pokaz niespełnionego fotografa ;3. (każde ze zdjęć można powiększyć)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img17.imageshack.us/img17/2074/yb81.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img17.imageshack.us/img17/2074/yb81.jpg" width="400" /></a></div>
Gorąco, gorąco, a tu wychodzisz z tramwaju i pada deszcz. Moja pierwsza tęcza od bardzo dawna tak na początek letniej pory.(Jak widzicie wykombinowałam coś na kształt znaku wodnego. Jak chcecie mogę wam pokazać zdjęcie z którego motyl pochodzi.)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img94.imageshack.us/img94/1006/wae8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="357" src="http://img94.imageshack.us/img94/1006/wae8.jpg" width="400" /></a></div>
Uwierzcie, że lepszego zdjęcia temu ruchliwemu stworzonku zwyczajnie nie dało się zrobić. Ta latająca wiewióreczka była przeurocza.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img163.imageshack.us/img163/9391/tglc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img163.imageshack.us/img163/9391/tglc.jpg" width="400" /></a></div>
Słońce w dłoniach/objęciach chmur~. Tak sobie myślę, ze teraz to tylko na jakiś pustkowiach, wsiach można zobaczyć prawdziwy horyzont... Mam starsze zdjęcie na którym widać deszcz, który był dalej... w mieście nie jest to specjalnie możliwe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img818.imageshack.us/img818/7756/hl1i.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img818.imageshack.us/img818/7756/hl1i.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Inny niż typowo białe czy popularne rusałki pawika. Zadziwiająco długo latał przy ziemi i różnie lądował nie uciekając ode mnie i dając się sfotografować... a gdy się obróciłam, bo przyjaciółka już przyszła odlatując dotknął wierzchu mojej dłoni. Poczuliście kiedyś na skórze tak delikatny motyki dotyk? Dla mnie to było coś niezwykłego-ale przecież jestem fanką tych stworzeń ;3.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img545.imageshack.us/img545/5830/2gh5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="http://img545.imageshack.us/img545/5830/2gh5.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nie mogłam się powstrzymać xD. Zdjęcia w sztucznym świetle o które poprosiłam moją rodzicielkę. Już nad morzem. Włosy zostały potraktowane nową odżywką wzmacniającą "Garnier Fructis, Goodbye Damage" i wysuszone suszarką(skąd ja miałam wiedzieć, że oni planują jeszcze gdzieś wyjść?! >D)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img834.imageshack.us/img834/8098/rno2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img834.imageshack.us/img834/8098/rno2.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mówiąc szczerze niepokoi mnie to, że jest lato, a ja widzę opadłe lub żółte liście. Gdzieniegdzie. (Piesza wycieczka do Dziwnowa-6km od Międzywodzia.)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img96.imageshack.us/img96/7945/e7w3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img96.imageshack.us/img96/7945/e7w3.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
I znów słońce w objęciach chmur. Jakby je podtrzymywały przed upadkiem do wody...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img266.imageshack.us/img266/6228/a0kz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img266.imageshack.us/img266/6228/a0kz.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mewy opanowały morze jak i serca rzucającym im jedzenie dzieci. "Nie karmić zwierząt"? ;3</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img842.imageshack.us/img842/7310/1q8i.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img842.imageshack.us/img842/7310/1q8i.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kaczki z portu w Dziwnowie. Dziwnie się patrzyły .__.". Żałuję, że na moście łabędzie były za daleko, a chmary wróbelków były zbyt płochliwe i ruchliwe. Choć przyznam, że patrzenie na ich zanurzone i poruszające się nóżki było dość zabawne. Na sucho mewie i kacze łapki mi się, aż tak nie podobają O.o.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img9.imageshack.us/img9/227/k2eo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img9.imageshack.us/img9/227/k2eo.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Chmury jak dachówki... jak cegiełki w chodniku po których się skacze.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jedyne co mi się tu nie podoba to kolor woda bliżej brzegu... Taka czysta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
I to tyle zdjęć z komórki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img835.imageshack.us/img835/9621/gqau.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img835.imageshack.us/img835/9621/gqau.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mewa w Rewalu. Było zimno i wietrznie, acz jej mina... <3</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img571.imageshack.us/img571/5575/jjlq.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="http://img571.imageshack.us/img571/5575/jjlq.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jako, że nie mogłam się zdecydować na jednego macie koci kolaż ;3.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img818.imageshack.us/img818/2009/cqjr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img818.imageshack.us/img818/2009/cqjr.jpg" width="250" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Festiwal Indii w Rewalu. A raczej jego reklama. Piękna muzyka, stroje i wesoła atmosfera.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img812.imageshack.us/img812/6826/xne2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img812.imageshack.us/img812/6826/xne2.jpg" width="250" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Trzy kociaki przy wejściu na plażę w Międzywodziu. Obok jest kartka "Nie karmić kotów" a jednak... ludzie. Biały, aż chwycił i wąchał moją dłoń-chyba sądził, że coś mam. Ogólnie są dzikie(mimo, że same się pogłaskać nie dadzą są łagodne i ciekawskie), choć przyjemnie było patrzeć jak się bawią i przeskakują przez chodnik od jednej ogrodzonej części lasu do drugiej, gdy akurat nikt nie przechodził. I się gonią. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img841.imageshack.us/img841/6356/sci1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img841.imageshack.us/img841/6356/sci1.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ostatni dzień, ostatnia przechadzka po(wietrznej) plaży i ostatnie zdjęcie włosów. Chyba dzień po myciu... Użyłam m.in. odżywki z Joanny "Argan Oil" i odżywki b/s z Naturii(z makiem i bawełną). Suche końce Q.Q</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Yaay, mi się wydaje czy to naprawdę wyszło bardzo długie? Cóż, to koniec. Mam nadzieję, że się nie zanudziliście. Do napisania:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img713.imageshack.us/img713/8587/ixb0.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="91" src="http://img713.imageshack.us/img713/8587/ixb0.png" width="200" /></a></div>
Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-85660294222232668322013-07-11T12:00:00.000+02:002013-07-11T12:00:26.217+02:00Aktualizacja na lipiec.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/KtjCvVFYKYs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<h4>
Zmiany:</h4>
1. Wróciłam do koczka na noc.<br />
2. Częściej noszę kucyka, choc to raczej ze względu na to, że nigdy nie wiem jak tragicznie będą wyglądać moje włosy=.=' Czemu?<br />
3. Obcięłam się. Jak dla mnie nie do końca to przedsięwzięcie wyszło. W każdym razie mi się średnio podoba. Szczególnie z przodu. Ta pani sama mi przyznała, że bez grzywki... wiec czemu mi tak skróciła, że mam? Q.q Co to jest, hę?! Okropnie odstaje... i z tyłu i z przodu... wywija się ten mój włos.<br />
<br />
<h4>
Czego używałam?</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img819.imageshack.us/img819/4753/rv7t.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img819.imageshack.us/img819/4753/rv7t.jpg" width="400" /></a></div>
Czyli nawet skromnie.<br />
<strong>1.</strong> Garnier "Odżywka do włosów zniszczonych: avocado i masło karite"-> moja opinia w ogóle się nie zmieniła. przydałoby się napisać recenzje. Drugie opakowanie :3.<br />
<strong>2.</strong> Timotei, Organic Delight, Health & Shine, Odżywka do włosów normalnych-Używana jako pierwsze O w OMO, czasem jako drugie. Mam do niej mieszane uczucia, dobrze się sprawdza, nie robi nic złego... nienawidzę opakowania. Woda się dostaje i za nic nie można osuszyć...<br />
<strong>3.</strong> Szampon Babydream-za nic nie chce mi się pienić ;__;<br />
<strong>4.</strong> Green Pharmacy, "Olejek łopianowy z czerwoną papryką" gościł na mojej głowie najczęściej. Kończy mi się i raczej dokupię :3.<br />
<strong>5.</strong> Alterra "Olejek do masażu-Migdały i papaja"-mieszanka różnych olei, którą dopiero zaczęłam używać, wiec trudno mi wyrazić opinię.<br />
<strong>6.</strong> Radical "Szampon wzmacniający"(do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym)-albo raczej oczyszczający, bo w wzmocnienie po chwili przebywania na głowie(i to niespecjalnie często) średnio wierzę.<br />
<strong>7.</strong> BingoSpa- maska do włosów masło shea i pięć alg-tak jak i poprzednio stosowana jako pierwsze O lub jako zakończenie. Kończy mi się, muszę kupić.<br />
Gościnnie spirulina i żelatyna.<br />
<br />
<h4>
Zdjęcia:</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img197.imageshack.us/img197/2509/3uw2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="http://img197.imageshack.us/img197/2509/3uw2.jpg" width="400" /></a></div>
Po lewej ja po przyjściu obcięta od fryzjera. Zdjęcie z fleszem. Po prawej bez flesza po umyciu głowy.<br />
Koleżanka powiedziała mi, że po rozczesaniu wyglądam jak Chopin z dłuższymi włosami ;_;". Przez resztę dnia miałam je spięte.<br />
Co mi wgl. wyszło z tego obcinania? Cóż, po pierwszym myciu stwierdziłam, że moje włosy może rzeczywiście wypadały, bo miały za ciężko(różnica była), a potem wszystko wróciło do normy(mniej-więcej). Pani mnie chyba tak wyczesała, że już nie miało co wypaść, bo wszystko najsłabsze się poddało.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img809.imageshack.us/img809/5135/7lfn.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="237" src="http://img809.imageshack.us/img809/5135/7lfn.jpg" width="400" /></a></div>
Stan dzisiejszy(przed chwilą gumkę zdjęłam z nocy, więc wiadomo, że po chwili trochę inaczej się ułożą). Prawe bez flesza.<br />
Jeśli sądzicie, że fakt odstawania (u góry) jest fajny to się mylicie ;_;'. Nic się z tym zrobić nie da. Zostają tylko wsuwki i spięcie bocznych kosmyków tam(pośrodku głowy), o. I czekanie, aż odrosną. Pomyśleć, że fryzjerka wzbudzała zaufanie >>".<br />
(zdjęcia można oczywiście powiększyć)<br />
<br />
Czego wczoraj użyłam?<br />
pierwsze O: 2 z odrobiną 5(bo nie miałam czasu ich olejować wcześniej)<br />
M:6<br />
drugie O:7 z odrobiną spruliny.<br />
Ochrona: 5<br />
stylizacja: chwila ugniatania, po wyschnięciu koczek, przesunęłam po nich lekko palcami ._.""<br />
<h4>
Przyszłościowo:</h4>
-z racji wyjazdu na (przeuroczą) wieś pozwolę sobie na puszek i wyskrobanie coś na temat oleju kokosowego.<br />
-miałam zamiar pić siemię, acz z racji potrzeby uzupełnienia żelaza i tego, że "wchłanianie żelaza może zmniejszyć się przy jednoczesnym spożywaniu[...] pokarmów bogatych w błonnik(włóknik) roślinnych"(sądzę, że siemię raczej go posiada >D) zostaje mi wcieranie kozieradki. Módlmy się o systematyczność.<br />
-spinanie i inne zostają. Pokornie wróciłam do koczka. Na co dzień zaczęłam nosić kucyk.<br />
-muszę pomyśleć o ochronie przeciwsłonecznej do włosów, ochronie przed wodą(szykuje mi się wyjazd nad morze). Coś mi się wydaje, że zainwestuję w maskę z jakiś lekkim silikonem. Ostatnio słyszałam o fructisie, lecz może jakieś propozycje?<br />
-chciałabym spróbować rozjaśnić sobie trochę włosy. Może senesem, może rzewieniem. Tak po wyjeździe. jeśli się nie uda może do powrotu odratuję te moje kłaczki(i mniej znajomych ludzi będzie mnie widzieć) :D.<br />
<br />
Cóż to tyle. Drogą zakończenia życzę wam miłych, pełnych przygód wakacji. Ja na razie wybywam do miejsca, w którym pozbawiona jestem "cudu internetu" czy pełnego zasięgu.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-21308635997984231962013-07-07T16:19:00.001+02:002013-07-07T16:19:54.219+02:00Eveline ExtraSoft bioOLEJEK ARGANOWY Luksusowy balsam odżywczo-energizujący-recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tak, więc przedstawiam:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img402.imageshack.us/img402/5707/vmkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img402.imageshack.us/img402/5707/vmkl.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h4>
Od producenta:</h4>
<a href="http://eveline.eu/1,28872,EXTRA+SOFT+LUKSUSOWY+BALSAM+Z+OLEJKIEM+ARGANOWYM.html" target="_blank"><klik-strona producenta></a><br />
<a href="http://www.trendykosmetyczne.pl/katalog-kosmetykow/item/843-eveline-extrasoft-bioolejek-arganowy-luksusowy-balsam-od%C5%BCywczo-energizuj%C4%85cy" target="_blank"><klik-trendy kosmetyczne></a><br />
Obraz ze "sposobem użycia" gratis ;3:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img17.imageshack.us/img17/669/gium.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img17.imageshack.us/img17/669/gium.jpg" width="400" /></a></div>
(proszę powiększyć)<br />
<h4>
<br /></h4>
<h4>
Sposób użycia:</h4>
"Nakładać raz lub dwa razy dziennie, delikatnie masując ciało, najlepiej zaraz po kąpieli."<br />
<br />
<h4>
Skład:</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img7.imageshack.us/img7/9961/ufjl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="http://img7.imageshack.us/img7/9961/ufjl.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Produkt nie testowany na zwierzętach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h4>
Cena i dostępność:</h4>
Tak gdzie zwykle widzimy eveline :3. Drogerie, Rossmany, większe sklepy :3.<br />
Trendy podają 14zł/350ml<br />
<br />
<h4>
Opakowanie:</h4>
Tak jak poprzedni balsam jest to butelka z dozownikiem. Materiał dość miękki, giętki. Kontury twarde i mocne. Jest możliwość zablokowania dziubka.<br />
<br />
<h4>
Zapach:</h4>
Zachwycił mnie już przy pierwszym użyciu. Rozniósł się i wywołał takie "Aaahmm" *O*. Długo myślałam jakby go tu opisać. Najpierw padło na cytrusy, lecz nie taka woń jak ma cytryna, nie było tej "cytrynowej, kwaśnej" nuty. Potem przyszły mi na myśl święta... Pomarańcze. Skórki pomarańczy, które się suszy. Lecz ten zapach był świeży... Tak więc na końcu przyszedł mi na myśl olejek pomarańczowy i to chyba najtrafniejsze określenie(po nitce do kłębka, co? :D). Strasznie mi się podoba.<br />
<br />
<h4>
Konsystencja i wydajność:</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img15.imageshack.us/img15/8505/8h1l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img15.imageshack.us/img15/8505/8h1l.jpg" width="400" /></a></div>
Ufo :3<br />
Po rozsmarowaniu:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img825.imageshack.us/img825/8729/7fjf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img825.imageshack.us/img825/8729/7fjf.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Biały, gładki, wydajny. Wystarczy odrobina, by rozsmarować na większą część skóry.<br />
<h4>
Użycie:</h4>
Wygodne. Raz dziennie wystarczy. Rano lub po myciu wcieramy odrobinkę. Szybko sie wchłania i nie zostawia(jak jego kolega) takiej dziwnej(choć nie tłustej) "ochronki". Wszystko się wchłania.<br />
<br />
<h4>
Efekty:</h4>
Skóra nawet po dwóch dniach jest gładka i nawilżona. Nie tak jak pierwszego, lecz ciągle jest "fajnie i ładnie". Jestem bardzo zadowolona.<br />
<br />
<h4>
Podsumowując:</h4>
-stosowanie +<br />
-cena i dostępność +<br />
-zapach ++<br />
-opakowanie +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty +<br />
<br />
<br />
Takim dopiskiem to jedyne co mu brakuje to filtry UV/UB :D. Byłby ideałem.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-48837065527399412402013-07-05T17:04:00.002+02:002013-07-05T17:32:14.234+02:00TAGi: "Bez czego nie możesz się obejść?", "Libster Blog Awards" i "Versatile Blogger Awards"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/4EcLpCWwXcQ?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Jak w tytule: "Bez czego nie możesz się obejść?"<br />
Zabawa polega na tym, że wymieniamy 5 rzeczy(prócz takich podstawowych produktów jak mydło czy pasta do zębów) bez których nie wyobrażamy sobie życia.<br />
Ja zostałam otagowana przez <a href="http://paczajka.blogspot.com/">Paczajkę</a> za co dziękuję :3<br />
W trakcie pisania cofnęłam się jeszcze na stronę i zwróciłam uwagę na to, że chodzi "o rzeczy kosmetyczne. Długopis, zeszyt, książka raczej nie należą. (Kasuję z umysłu pierwsze pomysły xD)<br />
Zaczynamy:<br />
<br />
<h3>
1. Podkład.</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img46.imageshack.us/img46/9058/ch0l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img46.imageshack.us/img46/9058/ch0l.jpg" width="400" /></a></div>
Czemu? Mam okropny, potworny kompleks na punkcie mojej buźki i plamek na niej. Jak tylko zaczynam o tym mówić przyjaciółka na mnie krzyczy, że nic nie ma, wyobrażam sobie itd. ALE JA WIDZĘ! Q^Q Tak więc choć cieniutka warstwa podkładu na buzi staje się niezbędna. Choćby dla mojego samopoczucia.<br />
<br />
2. Nawilżający krem do rąk/balsam do ciała.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img854.imageshack.us/img854/6264/oloi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img854.imageshack.us/img854/6264/oloi.jpg" width="400" /></a></div>
Tak. To jest mi niezbędne. Nienawidzę mieć suchych dłoni, a gdy nie dostarczam "picia" moim nogom to reagują strasznie po wejściu do ciepłej wody ;_;'. Swędzi, a jak tylko się podrapię boli, nie wiem jak nazwać taką reakcję. I pomyśleć, że wystarczy kremik(po jest już za późno) i nie ma cierpienia...<br />
<br />
3. Olejek.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img32.imageshack.us/img32/6290/34gz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img32.imageshack.us/img32/6290/34gz.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jakikolwiek. Alterra, łopianowy, arganowy. Wszystko jedno. A tyle zastosowań *^*. OCM, włosy, posmarowanie buźki w celu nawilżenia... Tego z alterry używam nawet do dłoni :3. Świetnie pachnie i nie są suche.(zapomniałam wziąć do zdjęcia wiesiołka xD)<br />
<br />
4. Odżywka z garniera "olej z awokado i masło karite" lub jakakolwiek fajna, nawilżająca i redukująca puszek.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img341.imageshack.us/img341/9246/gcwu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img341.imageshack.us/img341/9246/gcwu.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jeśli chodzi o Garniera to nie co mycie, bo przestaje działać, ale od czasu do czasu naprawdę kocham.<br />
Ogólnie to... moje włosy naprawdę baardzo łatwo przesuszyć. Szybko robią się sianowate i "nie do życia", a sam szampon nie wystarcza. Tak wiec odżywka jest taką moją pielęgnacyjną włosową podstawą <3.<br />
<br />
5. Tusz do rzęs.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img845.imageshack.us/img845/5679/n0rw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img845.imageshack.us/img845/5679/n0rw.jpg" width="400" /></a></div>
O to miejsce walczył peeling, moje ulubione perfumy i balsamy do ust.<br />
Jednak stwierdziłam, że dobry, wodoodporny tusz do rzęs to jednak coś do czego tak się przyzwyczaiłam, że czasem naprawdę trudno mi bez niego wyjść. Podkład+tusz=makijażowe minimum.<br />
A i jeszcze jedno: nie, nie jestem takim burżujem i nie używam trzech tuszy na raz. Po prostu: Colosal szybko robi ze mnie pandę, przez veryme zaczęły mi wypadać rzęsy, więc skorzystałam z rady koleżanki i sięgnęłam po "to zielone". Czasem robi ze mnie pandę(i nie jest wodoodporny ;_;), lecz o wiele mniej wyraźną niż "to żółte".<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXfDbhEQGrfth6PbmsuUBMrX7AMA5kbewzSXGeJvrTtkZHEAGbDnpqEqeoac0J3KElj94e35yqLxJp6ws6BDCCItfj_e0KSLDS0hU-od0UaykexhQq6o_G36vv3zR0ei47U-Pc5S4WaBg/s1600/versitle-blogger.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXfDbhEQGrfth6PbmsuUBMrX7AMA5kbewzSXGeJvrTtkZHEAGbDnpqEqeoac0J3KElj94e35yqLxJp6ws6BDCCItfj_e0KSLDS0hU-od0UaykexhQq6o_G36vv3zR0ei47U-Pc5S4WaBg/s1600/versitle-blogger.jpeg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wiec ten... nominowała mnie <a href="http://wiolka-zakochana-wariatka.blogspot.com/">Em.</a> Jak patrze do niej to wygląda na to, że mam wymienić 7 faktów o mnie...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ok...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
1. Mam psa o imieniu Psotka.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2. Marzę o kocie. Ba, nie wyobrażam sobie nie mieć w przyszłości kota w domu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3. Boję się zimnej wody i węży.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
4. Jestem potworną bałaganiarą.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
5. Mam młodszą siostrę. Jesteśmy jak dwa przeciwległe bieguny. I w wyglądzie i w charakterze.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
6. Podobno strasznie wybrzydzam jeśli chodzi o ubrania :3. Biorąc pod uwagę, że do tej pory nie mam sukienki na ślub kuzynki to może być prawda. No, ale kiedy w sklepach nie ma nic ładnego! >O<"</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
7. Ciągle nie wiem co zdawać na maturze. Co da mi WOS, a co biologia? ;_;"</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdGqiXBSuaRfMaG8xrhNimEB63rIbxRY7j9y4novE8oH0CVjguufYJrYSVFELz8buZ-ti7Cm1ev_JaO7AkGh1jLZfQQ3QITki8u39JZwlIAey67UyYpps9GnoxDENZ2GtYBu2a_lqKgT8/s400/blog+award.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdGqiXBSuaRfMaG8xrhNimEB63rIbxRY7j9y4novE8oH0CVjguufYJrYSVFELz8buZ-ti7Cm1ev_JaO7AkGh1jLZfQQ3QITki8u39JZwlIAey67UyYpps9GnoxDENZ2GtYBu2a_lqKgT8/s400/blog+award.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tak jak wyżej nominowała mnie <a href="http://wiolka-zakochana-wariatka.blogspot.com/">Em.</a> Mam odpowiedzieć na pytania. Prościej^^'.</div>
<h3>
1. Jaka cecha charakteru najbardziej denerwuje Cię u innych?</h3>
Cecha charakteru? Mogę powiedzieć: wywyższanie się? Narcyzm po prostu. Takie osoby sprawiają, że mam ochotę chwycić je za "włosy" i zniżyć do własnego poziomu. Podbródek niżej, patrzymy pod nogi, bo jeszcze się o coś potkniesz, kolego/koleżanko >>'.<br />
<h3>
2. Co lubisz robić w wolnym czasie?</h3>
Lenię się. Serio. Śpię :D. Czytam, piszę. Słucham muzyki, spotykam się z przyjaciółmi. Zdarza mi się też nudzić :3. Podobno dużo marudzę^^'.<br />
<h3>
3. Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie?</h3>
Najlepsze wspomnienie? Um, nie wiem... W tej chwili mam w głowie sytuację, gdy byłam mała i poszłam z siostra i mamą do sąsiada, bo miał małe kotki. Pozwolili nam wybrać jednego. Gdy moja siostra wybierała sobie wśród szaro-brązowych(burki <3) kotków(jako młodsza wiedziałam, że to raczej ona zadecyduje ;_;") ja usiadłam na drewnianej skrzynce.' Wtedy moją uwagę zwróciło biało-czarne kocie przy niej, tak z boku. Jak sądzicie, który maluch wrócił z nami do domu? :3<br />
<h3>
4. Jaką bajkę w dzieciństwie lubiłeś/aś najbardziej?</h3>
Smerfy... Albo Piękną i Bestię. Lubiłam też Kopciuszka i Śpiącą Królewnę. Pocahontas... Magiczny miecz - Legenda Camelotu... Nie wiem. Po prostu nie wiem :3.<br />
<h3>
5. Boisz się pająków?</h3>
Nie.<br />
<h3>
6.Jaki masz kolor ścian w pokoju?</h3>
Zielony. Jasny.<br />
<h3>
7. Pamiętasz imię swojej pierwszej koleżanki/kolegi?</h3>
Bartek! :D<br />
<h3>
8. Jakiej muzyki słuchasz?</h3>
Słucham wszystkiego. Serio. Co ma jakiś teks, melodię... Wszystko co mnie jakoś zaintryguje bez względu na gatunek.<br />
<h3>
9. Jakbyś opisał/a siebie w trzech słowach?</h3>
Chaos. Niezdecydowanie. Słodycz? O.o<br />
Dobra, ostatnie mi wmawiają, a że już nie miałam pomysłów >///>"<br />
<h3>
10. Jaką porę dnia lubisz najbardziej i dlaczego?</h3>
Dzień=24h doby? :3 Noc. Na zewnątrz panuje taka cisza, spokój. Można odetchnąć. W domu śpią... Zresztą to najlepsza pora na różnorakie rozmowy... Na pisanie, słuchanie. Pora pomysłów... I snu ;3.<br />
<br />
A kogo nominuje(tak, hurtowo, co się będę rozmieniać ;3)<br />
1. <a href="http://ojkarola.blogspot.com/">OjKarolę</a><br />
2. <a href="http://angel-hairs.blogspot.com/">Angel-e</a><br />
3. <a href="http://testykosmetyczne.blogspot.com/">Malinę</a> (a co! :D)<br />
4. <a href="http://oneandonlyagg.blogspot.com/">Agg</a><br />
5. <a href="http://sliwkirobaczywki.blogspot.com/">Ewel</a><br />
6. <a href="http://naturalniepienkna.blogspot.com/">NaturalniePiękną</a><br />
7. <a href="http://dramioneblo.blogspot.com/">Catherine Snape</a><br />
8. <a href="http://paczajka.blogspot.com/">Paczajkę</a> (do tych dwóch ostatnich :3)<br />
I wystarczy, o!<br />
<br />
<h3>
Moje pytania:</h3>
1. Czy masz pasję? Jaką? Opowiedz co w niej takiego jest ;3.<br />
2. Gdzie widzisz siebie za 5-10lat?<br />
3. Jak opisałabyś "siebie" z dzieciństwa?<br />
4. Gdybyś była zwierzęciem... to jakim?<br />
5. Jedno miejsce do którego chciałabyś się udać? (Może to być domek dwie ulice dalej, lecz i Karaby, Atlantyda czy Mars ;3)<br />
6. Chciałabym wiedzieć jako to pracujesz o.o'. A jak nie pracujesz to jako kto chciałabyś.<br />
7. Czy masz rzecz do której jesteś szczególnie przywiązana? Jaką?<br />
8. Czy masz jeden kosmetyk za który oddałabyś wszystkie inne? (Takie mus have, bierzcie wszystko tylko dajcie mi go? :3) Co to jest?<br />
9. Czy hodujesz lub chciałabyś hodować jakąś roślinkę?<br />
10. Ulubiona piosenka?Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-34165781595264789582013-07-04T16:03:00.000+02:002013-07-07T15:52:51.467+02:00Eveline BioHYALURON 4D KWAS HIALURONOWY Kremowy balsam do ciała SOS-recenzja<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" /></a>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Podejście piąte. Cykl: bloger nie chce mi niczego zapisać.(to nie tak, że zaraz się wścieknę)<br />
<br />
<br />
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/NqJiUhoYIvg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe> ku uspokojeniu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A oto bohater notki(pośrednia przyczyna nerwów):</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img854.imageshack.us/img854/8704/slnf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img854.imageshack.us/img854/8704/slnf.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<h4>
Od producenta:</h4>
<br />
<a href="http://eveline.eu/1,40467,Kremowy+balsam+do+cia%C5%82a+SOS+Maksymalne+nawil%C5%BCenie.html"><klik-strona producenta></a><br />
Nie wiem czemu na zdjęciu tło ma błękitny odcień, lecz opis się zgadza. Produkt z czerwonym tłem zawiera olejek kokosowy i masło Thea(Shea jak pisze później xD). Opis z linku tak jak i mój zawiera makadamię i witaminy ._.".<br />
W każdym razie opis z linku zgadza się z tym co mam napisane z tyłu i przodu testowanego odpowiednika.<br />
<a href="http://www.trendykosmetyczne.pl/katalog-kosmetykow/item/842-eveline-biohyaluron-4d-kwas-hialuronowy-kremowy-balsam-do-cia%C5%82a-sos"><klik-trendy kosmetyczne></a><br />
Zdjęcie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img854.imageshack.us/img854/7440/yzq.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img854.imageshack.us/img854/7440/yzq.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
(radzę powiększyć)<br />
<br />
<h4>
Sposób użycia i skład:</h4>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img442.imageshack.us/img442/2757/1qdw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img442.imageshack.us/img442/2757/1qdw.jpg" width="400" /></a></div>
(jak każde zdjęcie i to można powiększyć!-> to i poprzednie nawet bardziej ;3)<br />
<br />
<br />
<br />
Produkt nie był testowany na zwierzętach.<br />
<br />
<br />
<h4>
Cena i dostępność:</h4>
<br />
Rossmany i inne tego typu drogerie. O cenie nie mam najmniejszego pojecia, lecz nie sądzę, by przekroczyła ona 20zł... Koło 15zł?<br />
<br />
<br />
<h4>
Opakowanie:</h4>
<br />
Naprawdę solidne. Z przodu i tyłu potrafi się nagiąć, nie jest sztywne, lecz przy dzióbka (okrągła część opadająca w dół) jest naprawdę twardy. Po zablokowaniu możemy być pewni, że póki nie przekręcimy dzióbka z powrotem płyn nie wydostanie się na zewnątrz.<br />
Jak ktoś jest ciekawy tworzywa to mówię, iż informacja o tym została zawarta w formie obrazka i literek: "HDPE".<br />
Szata graficzna jest miła dla oka. Zresztą zdjęcie chyba dobrze to ukazuje :3.<br />
Pojemność to 350ml.<br />
<br />
<br />
<h4>
Zapach:</h4>
<br />
Nieokreślony. Bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny, nieciężki. Ani apteczny ani słodki, ani kwiatowy... Nie wiem czy tak pachnie olejek makadamia, acz trochę powątpiewam. W każdym razie wątpię, by komuś ta woń podrażniła nos.<br />
<br />
<br />
<h4>
Konsystencja i wydajność:</h4>
<br />
Konsystencja lekkiego kremu. Dość wydajny, wystarczy odrobina, by rozprowadzić go na większą powierzchnię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img703.imageshack.us/img703/7721/e8md.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img703.imageshack.us/img703/7721/e8md.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Przypomina mi gąsienice. Tylko oczka dorysować po lewej :3 <a href="http://img89.imageshack.us/img89/3922/64tn.jpg"><</a><a href="http://img89.imageshack.us/img89/3922/64tn.jpg">jestę artystę-musiałam.></a><br />
Po roztarciu:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img819.imageshack.us/img819/2241/7y66.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img819.imageshack.us/img819/2241/7y66.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<h4>
Użycie:</h4>
Rano lub wieczorem po myciu wyciskamy odrobinę i wsmarowujemy. Wchłania się naprawdę błyskawicznie i z niczym nie trzeba czekać(dłużej niż parę sekund).<br />
<br />
<h4>
Efekty:</h4>
<br />
Gdy nakładam odrobinę na nogi czuję jakby moja skóra była mi wdzięczna. Taka nawilżająca osłonka, która daje pewność, że powyżej 24 godzin(jeszcze nie 48 xD) nasza skóra nie będzie wołać o nic "do picia". Sprawdzałam ;3. Skóra jest gładka i zadowolona. Czy odżywiona i zregenerowana to nie wiem. Gdyby tak było efekt utrzymywałby się trochę dłużej... Choć przyznam, że przy dłuższym stosowaniu i czas działania się przedłuża.<br />
Choć nie radzę nakładać na podrażnioną skórę. Zaboli :3.<br />
U mnie sprawdza się o wiele lepiej na nogach i np. rękach niż dłoniach(choć nie jest to krem do rąk musiałam sprawdzić ;3).<br />
<br />
<br />
<h4>
Podsumowując:</h4>
-stosowanie +<br />
-cena i dostępność +<br />
-zapach +/0<br />
-opakowanie +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty +<br />
<br />Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-86603497833643574172013-07-01T21:54:00.000+02:002013-07-01T22:07:34.214+02:00Proteinowo-nawilżająco-zdrowotnie.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/5wBdym8Amd8?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Co kryje się pod tytułem?<br />
Żelatyna-garnier "awokado-karite"-spirulina.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img22.imageshack.us/img22/584/fj2l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img22.imageshack.us/img22/584/fj2l.jpg" width="400" /></a></div>
Kolejność na zdjęciu wzięta z kosmosu ._.".<br />
<br />
<b>Co zrobiłam?</b><br />
Laminowanie. Najkrócej rzecz ujmując. Dokładniej?<br />
Do 3-5 łyżek gorącej wody dodałam jedną łyżkę żelatyny i zamieszałam. Niejednolitą mieszaninę wstawiłam na parę sekund do mikrofalówki. Parującą miseczkę wyjęłam i odstawiłam do ostygnięcia. W tym czasie m.in. zrobiłam sobie koktajl truskawkowy, wypiłam go, wymyłam siebie i włosy :D. W tym czasie też żelatyna zastygła. Po chwili dostałam ciepłą ciecz-wizyta w mikrofali. Dodałam do niej łyżkę odżywki Gariera "awokado i masło karite", wymieszałam i wsypałam 3/4 większej łyżeczki spiruliny(z 3,4 tabletki). Roztwór zgęstniał i zmienił barwę z żółtej na ciemnozieloną(ostatnio miałam doświadczenia na chemii xD)..<br />
Eksperyment nałożyłam na włosy, przykryłam foliowym czepkiem i zawinęłam w ręcznik. Cóż, zielone włosy mogłyby być wstrząsem dla mojej rodzicielki, choć kiedy zadowolona powiedziałam jej jaki jest efekt stwierdziła, ze jak sobie zrobię to takie je będę miała. Pomijając oczywiście wspomnienie o tym, że mi włosy wypadną i będę łysa Q.q. Ale to już jak powąchała tabletki i zobaczyła żelatynę :D. Nie liczy się =^='.<br />
Przez czas,w którym słuchałam sobie muzyki i przeglądałam wpisy na blogach doświadczyłam strachu o to, że rzeczywiście mogę mieć zielone włosy. "Czy proteiny nie wnikają do wnętrza włosa? A co jeśli barwnik przeniknie z nimi?" W tym czasie zaczęła mnie też boleć głowa, wypiłam drugą szklankę zmiksowanych truskawek z mlekiem i cukrem. Po godzinie siedzenia skierowałam się do łazienki. Wiedziałam, ze wanna będzie zielona. Miałam nadzieję, że moje włosy ominie zmiana barwy.<br />
Miałam szczęście. Płukałam dłuższą chwilę zimną wodą, nałożyłam odżywkę b/s(Joanna "Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą") z paroma kroplami olejku łopianowego(modląc się, żeby to nie była przesada, bo moje włosy raz chcą raz nie) i rozczesałam. Parę sekund(stojąc prosto) pougniatałam ściereczką z mikrofibry.<br />
<br />
<b>Efekty:</b><br />
Pierwsze wrażenia na mokro: Włosy podatne. Dość miękkie, pasemka zbite jakby miały na sobie jakąś ochronkę.<br />
Gdy trochę podeschły zauważyłam, ze są uniesione u nasady. Bardzo miękkie.<br />
Dzień po? Włosy dalej są mięciutkie, podatne, choć lekko spuszone[odżywka z alkoholem, na pewno(+pogoda)! ._." Znacie jakiś zamiennik? >D], dość podatne... W niektórych miejscach mam dość milutkie spiralki(które zauważyła nawet moja rodzicielka "robią ci sie takie sprężynki jak kiedyś". Szkoda tylko, że przedtem spytała co ja z włosami robię, kiedyś nie robiłam nic i były ładne ;__;). Gdy dotykam pojedynczych pasemek i przesuwam po nich palcami czuję, że są gładziutkie. Wydaja mi się dobrze nawilżone jak i odżywione, mocniejsze... Dalej uniesione :3. Sypkie(nie tak jak włosy proste, acz...), mięsiste? Podobają mi się.Może to sztuczne światło czy coś, ale... jakiś tam błysk jest ;3<br />
Udowodnić?<br />
Flesz:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img20.imageshack.us/img20/6228/lc41.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img20.imageshack.us/img20/6228/lc41.jpg" width="300" /></a></div>
W-widzicie te okropne odstające pojedyncze włoski? Widzicie? Q^Q" Są straszne i są zawsze i już nie wiem co z nimi zrobić Q.q<br />
Bez flesza 1:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img96.imageshack.us/img96/995/q7so.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img96.imageshack.us/img96/995/q7so.jpg" width="300" /></a></div>
2:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img850.imageshack.us/img850/4494/fgh6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img850.imageshack.us/img850/4494/fgh6.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
No maleńki ._.'</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
KONIEC CZĘŚCI TEMATYCZNEJ POSTA-> teraz będzie lecieć wszystko i nic w jednym. Bezsens i chaos.</div>
Mam pytanko: Który znaczek lepszy? Ten z adresem pod spodem czy ten bez? >D (zainteresowała się znaczkami, spytała, wlazła w tutorial na youtube z gimpa i się cieszy :D) I czy nie lepiej czarno białe czy coś?<br />
Tak w ogóle imponuję sobie tym jak bardzo potrafię odsunąć od siebie myślenie o studiach i maturze, wow O.o'<br />
A tak trochę bardziej serio(serio, serio potrzebuje pomocy q.q) ktoś wie gdzie sie sprawdza na jaki kierunek jakie trzeba zdać matury na stonce uj(bo blisko, bo Kraków, bo jednak wyrwę sie z domu, bo dobra uczelnia? Tylko tam o jakieś rozmowie-egzaminie piszą i zaczynam się poważnie lękać.) czy gdziekolwiek? Q___Q Skąd ja mam wiedzieć jaką książkę "przed maturą" kupić, z czego skoro nie wiem co mi potrzebne?<br />
I dlaczego gdy pytam do czego bym sie nadawała każdy albo mówi, że ma taki sam problem albo wzrusza ramionami? @-@ A jak pytam o dochodową pracę po jakimś humanistycznym kierunku to już kompletnie[dobra, mogę sie porwać na biologiczną maturę ;_; ale niech mi ktoś wymyśli. Żebym za ludzi nie była odpowiedzialna... i nie musiała kłamać, sumienie miała czyste i nie potrzebowała pleców(prawo zrobiło out) i nie miała potem kontaktu z rzeczami obrzydliwymi(jak układ trawienny)(jak wygląda droga na farmacji? Nie trzeba tam zdawac chemii, nie? @.@ Czy... czy jednak? Q^Q). Chciałabym sobie siedzieć... spokojnie. Nikomu nie przeszkadzać, robić co mi każą gdzieś. Wypełniać jakieś durne papierki. Tak, żebym czuła sie bezpiecznie, stabilnie, a nie w chaosie i 10 osób na raz czegoś ode mnie chce. Najchętniej to bym sobie pisała... Ale nie kłamstwa i dziwne plotki... Ale moje pisanie mieści sie tylko w fanficku ;_;' I jest niedochodowe :D. Dobra, wróćmy do powagi: HEEEELP? Zwierzcie mi się ze swojej drogi do zawodu! >O<""" Bądźcie mą inspiracją <3]<br />
KONIEC SŁOWOTOKU.<br />
Do następnej notki? Postaram się przed wyjazdem dodać aktualizację z którą zalegam.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-80112674764679648382013-06-30T20:28:00.000+02:002013-06-30T20:28:16.156+02:00 Eveline Slim Extreme 4D Złote serum wyszczuplająco-modelujące-recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/VGGlTqQpnqY?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Znalezione przypadkiem i... ŁAŁ O_O"-> <a href="http://www.youtube.com/watch?v=qWPnXfgcEUU">oryginał(klik)</a><br />
Ale pomijając to, ze jedyne co mi sie nie podoba to takie nagłe urwanie melodii przedstawiam temat dzisiejszego posta:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img94.imageshack.us/img94/1199/3obe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img94.imageshack.us/img94/1199/3obe.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<h3>
Od producenta:</h3>
<br />
<a href="http://eveline.eu/1,40502,Z%C5%81OTE+SERUM+WYSZCZUPLAJ%C4%84CO+MODELUJ%C4%84CE.html"><strona producenta-klik></a><br />
<br />
<a href="http://www.trendykosmetyczne.pl/katalog-kosmetykow/item/859-eveline-slim-extreme-4d-z%C5%82ote-serum-wyszczuplaj%C4%85co-modeluj%C4%85ce"><trendy kosmetyczne-klik></a><br />
<br />
To samo pisze na opakowaniu.<br />
<h3>
Sposób użycia:</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img24.imageshack.us/img24/487/af3h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="117" src="http://img24.imageshack.us/img24/487/af3h.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Przepraszam za jakość, aparat od jakiegoś czasu mi wariuje i ma humory=.='<br />
<h3>
Skład:</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img832.imageshack.us/img832/4527/7dnp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="120" src="http://img832.imageshack.us/img832/4527/7dnp.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Tak samo jak w przypadku peelingu produkt nie był testowany na zwierzętach.<br />
<h3>
Cena i dostępność:</h3>
Jeszcze nie widziałam. Spodziewam się w Rossmanach i innych drogeriach z produktami tej firmy. Łatwa dostępność, cena jak w przypadku innych produktów. Według trendów to będzie 21,99zł ;3<br />
<h3>
Opakowanie:</h3>
Wykonane z polietylenu jak peeling. Solidne z "klikowym" otwarciem.Łatwo otworzyć, łatwo zamknąć, lecz nie wyleje si przy potrząsaniu(tak sądzę).<br />
Złote, jednolite opakowanie ze znanym napisem. Duża nazwa, pogrubione "4D" i na dole typowe dla firmy efekty w trójkącikach. Tak, jak patrze to pierwsze co się rzuca w oczy(idąc od góry) to gratis, 4D i czerwony trójkącik :3. Pierwsze wrażenie najważniejsze, a to przyciąga. Eveline ma chyba dobrych ludzi od reklamy :D.<br />
<h3>
Zapach:</h3>
Mocniejszy niż peeling, lecz ciągle przyjemny i nieokreślony.<br />
<h3>
Konsystencja i wydajność:</h3>
Zdjęcia na ręce:<a href="http://img839.imageshack.us/img839/8151/o4sd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img18.imageshack.us/img18/5417/pntw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img18.imageshack.us/img18/5417/pntw.jpg" width="400" /></a></div>
Roztarcie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img585.imageshack.us/img585/1461/o1cv.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img585.imageshack.us/img585/1461/o1cv.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<h3>
Użycie:</h3>
Wygodne. Ubieramy się, wsmarowujemy. Po myciu i peelingu, wycieramy się i to samo. Dość szybko się wchłania. Co z efektem chłodzenia? Gdy pierwszy raz go zastosowałam bez czytania i włożyłam piżamę, która leżała mi na kaloryferze(dla ciepła <3) po chwili doznałam szoku. Cóż, produkt w sam raz na lato. "Dla ochłody" ;__;". Działa, serio.<br />
<h3>
<br />Efekty:</h3>
Z racji na krótki czas stosowania(z dwa tygodnie?) nie mogę się chyba w pełni dobrze wypowiedzieć. Jedyne czego jestem w 100% pewna to to, że efekt chłodzenia naprawdę, naprawdę działa. Według mnie takie preparaty są tylko dodatkiem ponieważ... Bez ćwiczeń i odpowiedniej diety(tak, chodzi tu o sposób odżywiania, nie nierozsądne ograniczanie jedzenia! >O<") nic wam nie pomoże. Ot :3. Ten krem może pogłębić, utrwalić trochę efekt, lecz pozostawiony sam sobie jako główna i jedyna broń w walce z niedoskonałością... cudów się nie spodziewajmy :3.<br />
<h3>
Podsumowując:</h3>
-stosowanie +<br />
-cena i dostępność: +<br />
-opakowanie +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty: +/0Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-2425784990098166592013-06-29T16:48:00.000+02:002013-06-29T17:00:15.821+02:00Eveline Slim Extreme 4D Złoty peeling-masaż drenujący z kofeiną-recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVjvEeediUng52f543Xg2FiMCyb603EYQkplR0MONedEeM_COzRjcw43J4-cPNGSEUtXXJNbbSsvdhdNdup7zJBMyZZGhhXtwN1SYa2yNPQdyms0EuLt0RJP_MwfRK4d03yZKZnkjnKA/s150/Testuj%25C4%2599+z+Malin%25C4%2585_ma%25C5%2582e.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/qlRp9PytnFg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czemu tak późno? byłam święcie przekonana, że wszystko do 9 sierpnia. Na szczęście zajrzałam, bo dziś chciałam balsam dać XD </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Plany się zmieniły. Dzisiejszym bohaterem zostaje:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img197.imageshack.us/img197/1889/7ydl.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img197.imageshack.us/img197/1889/7ydl.JPG" width="300" /></a></div>
<h3>
Od producenta:</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://eveline.eu/1,40501,Z%C5%81OTY+PEELING-MASA%C5%BB+DRENUJ%C4%84CY.html"><strona producenta-klik></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /><a href="http://www.trendykosmetyczne.pl/katalog-kosmetykow/item/860-eveline-slim-extreme-4d-z%C5%82oty-peeling-masa%C5%BC-drenuj%C4%85cy-z-kofein%C4%85"><tredny kosmetyczne-klik></a><br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
jak zauważyłam tam pisze to samo co z przodu jak i z tyłu opakowania :3</div>
<h3>
Sposób użycia i skład:</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://img37.imageshack.us/img37/922/4b29.jpg" width="300" /></div>
Jak widzimy produkt nie był testowany na zwierzętach. Znaczek obok nie ma nic wspólnego z recyklingiem, a mówi nam z czego zostało zrobione opakowanie :3<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<h3>
Cena i dostępność:</h3>
Jeszcze nigdzie nie widziałam tej serii, lecz spodziewam się widzieć ją łatwo dostępną we wszelkich Rossmanach itp. drogeriach ;3. Wątpię, by różniła sie jakoś ceną od innych produktów tej firmy. Według trendów to będzie 14,99zł.<br />
<h3>
Opakowanie:</h3>
Solidne. Wykonane z polietylenu(nie, nie pytajcie mnie co to ._."). Zamknięcie typu "klik". Łatwo się otwiera mokrą dłonią.<br />
Przyznam, że jasny, złoty(idący w ombre- jaśnieje do dołu) wygląd przyciąga uwagę. Znany napis "50ml Gratis"(serio,w życiu nie widziałam kosmetyku Eveline bez tego dopisku :D). Duża nazwa, pogrubione "4D" i na dole typowe dla firmy efekty w trójkącikach. Opakowanie utrzymane z złocie, czerwieni, odrobinie czerni, srebra i bieli. Ozdobnie.<br />
<h3>
Zapach:</h3>
Nieintensywny, lecz przyjemny. Nie potrafię go dookreślić.<br />
<h3>
Konsystencja i wydajność:</h3>
Zdjęcia na ręce:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img839.imageshack.us/img839/8151/o4sd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img839.imageshack.us/img839/8151/o4sd.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Chwilka masażu:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img41.imageshack.us/img41/800/6lxn.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img41.imageshack.us/img41/800/6lxn.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Jak widać jest to przezroczysty żel-krem, w którym zatopione są białe i złote peelingujace drobinki.<br />
Jak dla mnie jest to dość wydajny kosmetyk, bo do odpowiedniego zastosowania wystarczy naprawdę odrobina. Jest wydajny.<br />
<h3>
<br />Użycie:</h3>
Wygodne. Pod koniec mycia wyciskamy odrobinkę na dłoń i masujemy. Przyznam, że po tych 3-5 minutach dłonie mogą zacząć boleć. Peeling na początku delikatnie masuje, w trakcie czynności ostrość się systematycznie zwiększa. Początek do skóry wrażliwej jest na pewno, lecz czy koniec? :3<br />
łatwo się zmywa, złote drobinki nie zostają na ciele.<br />
<h3>
<br />Efekty:</h3>
Z racji na krótki czas stosowania(z dwa tygodnie?) nie mogę się chyba w pełni dobrze wypowiedzieć.<br />
Czy nawilża i wygładza? Wygładza na pewno, czuję. Nawilża? Moja skóra nie woła o "coś do picia", wiec na pewno nie wysusza. Reszta? Powiem tak: mam dość młodą skórę na której specjalnie nie widać takich działań. Kosmetyk na pewno dobrze przygotowuje ją do przyjęcia innego kosmetyku z tej serii(o którym jutro). Podsumowując eveline w roli peelingu sprawuje się świetnie :3.<br />
<h3>
Podsumowując:</h3>
-stosowanie +<br />
-cena i dostępność: +<br />
-opakowanie +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty: +<br />
<br />
Cóż, jako peeling na pewno go polecam :3Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-27228612530997035482013-06-22T15:11:00.001+02:002013-06-23T19:18:42.426+02:00Podsumowanie akcji: "Kolorowe lato na paznokciach"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/CjuR1Z9viLk?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Z-zakochałam się. Chciałabym umieć naprawdę ślicznie/ładnie śpiewać(<a href="http://www.youtube.com/channel/UCdTWW7N7Q4J6ODaNbT-1sdQ">Neko Takei</a> ma taki słodki głosik). Moja słabość do postaci Yuri'ego się nasila(ten z 0:09, ok. 0:20...) :D. Ale różowej jakoś nie lubię O.o' Za wygląd? Tak płytko Q^Q'. Choć w gruncie rzeczy paring jej z nim jest najlepszym z możliwych.<br />
<a href="http://img839.imageshack.us/img839/1747/02hl.jpg" target="_blank">Yuri Lowell-> Boże X///x</a> Nie wiem co to w sobie ma, ale ma dużo :D. Wzburzony Yuri jest boski <3<br />
Tłumacząc:<br />
1 dymek: "It's okay if I have to die"?<br />
2 dymek: "I don't want to hear that again."<br />
<3<br />
Skończyłam ._.' Przejdźmy do tematu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZTKUw1HkY0ULdmGZqOUmy1JohUmpS0WQIAwpEX_ikkEtv5-Ut273L4PBrfOQXeiqQfMGcpbplmJqzBfiFX9ZPO4S6GhxIvs_JmW2OwZPFOQvvz9mdKvUVExcc0tipjARL5z_vFIHXL16/s1600/Kolorowe_lato.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZTKUw1HkY0ULdmGZqOUmy1JohUmpS0WQIAwpEX_ikkEtv5-Ut273L4PBrfOQXeiqQfMGcpbplmJqzBfiFX9ZPO4S6GhxIvs_JmW2OwZPFOQvvz9mdKvUVExcc0tipjARL5z_vFIHXL16/s1600/Kolorowe_lato.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Posty, które opublikowałam w czasie trwania akcji:</b><br />
1. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/05/maybelline-colorama-roz-na-paznokciach.html" target="_blank">Maybelline, Colorama: róż na paznokciach!</a> Mimo swej intensywności nie barwi tak jak jej koleżanka czerwień.<br />
2. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/05/maybeline-colorama-czas-na-czerwien.html" target="_blank">Maybeline, Colorama: Czas na czerwień!</a> Przy zmywaniu bardzo wyraźnie barwi paznokcie.<br />
3. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/astror-fashion-studiofiolet.html" target="_blank">Astor-Fashion Studio:fiolet.</a><br />
4. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/lakier-do-paznokci-dor-odcien-29.html" target="_blank">Lakier do paznokci "dor" morski.</a><br />
5. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/lakier-bell-air-flow-lotus-efect-jasny.html" target="_blank">Lakier Bell "Air Flow: Lotus Effect"-> jasny róż</a><br />
6. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/lakier-bell-glam-wear-glossy-colour.html" target="_blank">Lakier Bell "Glam wear: glossy colour nail enamel", czerń.</a> Zmywa się dość dobrze, choć ma tendencje do zostawiania śladu swej egzystencji przy skórkach.<br />
7. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/lakie-diadem-nr25f-25-na-spodzie-47.html" target="_blank">Lakier "Diadem", kremowy "ecru"?</a> Mimo, iż nie kryje mocno, jest wodnisty okropnie się go zmywa. Nie chce schodzić, w pewien sposób "klei się" na waciku. Chwilę się z nim męczyłam.<br />
8. <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/lakier-wibo-express-growth-zielen.html" target="_blank">Lakier Wibo: Express growth-Zieleń</a> Zmywanie jest dość męczące. Choć barwi to domywa się lepiej niż czerwień.<br />
<br />
<b>Który kolor wybrałam? </b><b><br /></b><br />
Przyznam, ze wahałam się pomiędzy czerwienią, fioletem i zielenią. Wygrał:<br />
<a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/06/astror-fashion-studiofiolet.html">Fiolet.</a><br />
Czemu? Dość szybko odkryłam, ze trzy warstwy są idealne. Wrzos jest jedną z moich ulubionych barw.<br />
Lakier jest niekrzykliwy, spokojny, lecz nie szary, niewidoczny. Widać go, jest, lecz "nie wrzeszczy o uwagę". Jest delikatny i ciekawy równocześnie. Szybko zasycha i już po paru minutach po nałożeniu gdy przyłożę paznokieć do paznokcia szramy prawie nie ma. Dodatkowo łatwo się zmywa. Powiedziałabym, że zaskakująco błyskawicznie. Przyłożę wacik, przetrę raz i nie ma. Wielki plus, bo zwykle się męczę, żeby wszyściutko zeszło. Nie ma tendencji do chowania się przy skórze.<br />
<br />
Przyznam, że nie sądziłam, że uda mi się tak dzielnie wywijać pędzelkiem :3. Moje umiejętności "malarskie" dalej są na niskim poziomie, a suche skórki wołają o pomstę do nieba, acz cóż... Ćwiczenia i dłuższa pielęgnacja powinny przynieść efekty. Szczególnie, że już za tydzień zakończenie roku szkolnego... Oceny wystawione, nie ma już żadnych testów... Mogę odetchnąć i przeczytać coś czego nie nazwę "lekturą".<br />
Akcja sprawiła, że będąc w sklepie zaczęłam zwracać uwagę na lakiery. Przedtem w oko wpadała mi z jedna czy dwie "szafy", w których one były, a teraz okazało się, że pomiędzy mnóstwem innych kosmetyków także się jakieś chowają ;3. I to nie raz ładne. Cóż, wzbogaciłam swoją "kolekcję".<br />
<br />
To tyle.<br />
<a href="http://img268.imageshack.us/img268/4836/7j8j.jpg" target="_blank">Yuri-wymiękłam.</a><br />
<a href="http://img89.imageshack.us/img89/9018/fq5k.jpg" target="_blank">Yuri-> wielbię postacie walczące :D</a><br />
<a href="http://img834.imageshack.us/img834/825/h1g8.jpg">Yuri -> heartbeat</a><br />
<a href="http://img853.imageshack.us/img853/185/xn9.jpg">Yuri-ogólny opis postaci w formie obrazka xD</a><br />
Tak, koniec .///." Nie mogłam się powstrzymać :3.<br />
<br />
P.s. Posty zostaną zedytowane o informacje o "zmywalności".Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-83848760214598530642013-06-21T20:37:00.002+02:002013-06-22T20:29:37.152+02:00Lakier Wibo: Express growth-Zieleń<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://img.youtube.com/vi/_33Ka1p_aXE/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://youtube.googleapis.com/v/_33Ka1p_aXE&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://youtube.googleapis.com/v/_33Ka1p_aXE&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
Jak wygląda nasz bohater:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img829.imageshack.us/img829/2125/0pxt.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://img829.imageshack.us/img829/2125/0pxt.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<b>Słówko od producenta:</b><br />
"Lakier z zaawansowaną mulit-witaminową formułą wspomagający wzrost paznokcia".<br />
Buteleczka zawiera 8,5ml<br />
Na naklejce pisze "nr. 390", pod spodem "13". Dalej tego nie ogarniam, niech mi ktoś wytłumaczy Q_Q'<br />
<br />
Nie wiem czemu tak wyszło, lecz na każdym zdjęciu kolor w buteleczce odcinał się jakby na dwa. W rzeczywistości tak nie jest. Barwa jest jednolita. I jest to raczej ta wyższa, ciemniejsza.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img837.imageshack.us/img837/4272/4dj4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="http://img837.imageshack.us/img837/4272/4dj4.jpg" width="400" /></a></div>
Podoba mi się, choć w rzeczywistości jest odrobinę ciemniejszy.<br />
Już pierwsza warstwa daje dość dobre krycie, choć jest odrobinę wodnista i są takie "wodne" prześwity. Druga ładnie to wyrównuje, jest gładka.<br />
Dodatkowo lakier szybko schnie i łatwo się go nakłada.<br />
Spełnia te moje główne wymogi.<br />
Kolor letni, niekrzykliwy, niejaskrawy. Raczej spokojny, choć dość intensywny. Nie jest mdły ani "płaski". Ma ten delikatny blask :3.<br />
<br />
Cóż, przyznam, że kupiłam go z myślą o sukience i dzisiejszych regatach. Szkoda tylko, ze żelazko zrobiło mi psikusa i gdy rano zauważyłam kant i nie chciało mi się znów odwracać na drugą stronę ni z tego ni z owego pobrudziło mi przód Q^Q". Złośliwość rzeczy martwych czy kara za lenistwo?<br />
To tyle. Idę dolać sobie koktajlu truskawkowego ^///^.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-72097338215452663982013-06-18T19:41:00.000+02:002013-06-22T20:29:28.788+02:00Lakier "Diadem", kremowy "ecru"?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/qXyehJhRr3M?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<br />
Tył:<br />
"Hipoalergiczny bez szkodliwego toluenu, żywicy formaldehydowa, DBP, kamforu."<br />
To raczej najważniejsze. "Made in EU".<br />
nr.25(F-25) (na spodzie 47)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img560.imageshack.us/img560/7521/0gd2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img560.imageshack.us/img560/7521/0gd2.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
4 warstwy:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img856.imageshack.us/img856/9089/yqv6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img856.imageshack.us/img856/9089/yqv6.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Powiem tak: Nie jestem zbytnio zadowolona. Według mnie dwie warstwy powinny kryć wystarczająco, nie lubię nakładać nawet trzech,a cztery to stanowczo za dużo. Szczególnie, że na niektórych paznokciach i tak są pewne prześwity. Nie jestem do niego zbyt przekonana.<br />
Choć nie da mu się odmówić tego, iż nakłada się dość wygodnie i jest to kolor typowo grzeczny "do pracy/szkoły". Schnie dość szybko, choć i tak trzeba uważać, bo nawet dobrą chwilę po zaschnięciu jest podatny na odkształcenia(cóż, minęło jakieś pół godziny od nałożenia, a ja przyłożyłam paznokieć do paznokcia i mam szramki).<br />
<br />
<br />
P.S. Jakie macie plany na wakacje? :3 [jeszcze tylko test z matmy, sprawdzić co dostało się z PP, referatu o prawach człowieka, kartkówki o prezydencie, sejmie i senacie i koooniec <3 Siedzenie w ławce z książką w łapce z przerwami na matmę i polski :3 (Chyba, że źle poszło PP Q^Q) Ah, no i wycieczka do sądu+regaty, ale to taki uroczy przedsmak luzu]<br />
<br />Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-55504968534556624462013-06-14T22:55:00.001+02:002013-06-22T13:43:57.099+02:00Lakier Bell "Glam wear: glossy colour nail enamel", czerń.A tak oto wygląda nasz bohater:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img837.imageshack.us/img837/7735/3sg0.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img837.imageshack.us/img837/7735/3sg0.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3 warstwy dają taki efekt:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img153.imageshack.us/img153/8157/t61f.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img153.imageshack.us/img153/8157/t61f.jpg" width="323" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Krycie jest gładkie. Bałam się tego, bo po pierwszym pociągnięciu okazało się, iż jest bardzo wodnisty. Zamiast jakiegokolwiek koloru miałam wodniste smugi. Okropne. Na szczęście z kolejną warstwą krycie się poprawiło. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Lakier zasycha dość szybko, lecz pomimo to należy uważać, by przez jakiś czas niczego za mocno paznokciem nie dotknąć, bo może się odbić ślad. Jest dobrze, lakier ma lekki odblask. Sądzę, że przy nałożeniu lakieru bezbarwnego na wierzch mógłby się jeszcze poprawić.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ogólnie? Widziałam gorsze czernie :3. Wodnistość jestem jeszcze w stanie przetrzymać.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Co jeszcze?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Doszła mi paczka od Maliny:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img62.imageshack.us/img62/6545/pijr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img62.imageshack.us/img62/6545/pijr.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zabieram się za testowanie, choć przyznam, że chciałam tylko te balsamy nawilżające^^'. Z celulitem nie mam specjalnie problemu... Zobaczymy jak będzie :3 Przed wakacjami chyba lepiej podmuchać na zimne^^'. Wszystko się może zdarzyć, nie? :3</div>
<br />Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-33868108468893484452013-06-11T20:54:00.000+02:002013-06-22T13:40:27.721+02:00Lakier Bell "Air Flow: Lotus Effect"-> jasny różTak krótko....<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/wlvxisACvAs?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Lakierek:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img51.imageshack.us/img51/306/sdc11863m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img51.imageshack.us/img51/306/sdc11863m.jpg" width="300" /></a></div>
Jako, że przy jednej warstwie jest prawie niewidoczny daje od razu dwie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img27.imageshack.us/img27/2782/sdc11878m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img27.imageshack.us/img27/2782/sdc11878m.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Specyfik łatwo się nakłada, daje delikatny odblask, błysk. Nie zawiera żadnych drobinek.<br />
Delikatny róż idealny do szkoły czy pracy. Raczej nikt nie zwróci uwagi, że coś jest nie tak z paznokciami. Spokojny, ułożony, delikatny, "anielski", lekki i elegancki. Nie rzuca się w oczy, nie kuje, nie krzyczy... Dobry w sytuacji, gdy nie lubi się mieć "gołych" paznokci, lecz i nie ma na nic ochoty... Gdy nie są idealne i gdy nie chcemy, by każdy na nie patrzył. Maskuje? :3<br />
Jest dobry sam w sobie, lecz i jako baza pod jakiś wzorek :3Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-20216471463008196912013-06-08T15:21:00.000+02:002013-06-22T13:40:17.468+02:00Lakier do paznokci "dor" morski.Cześć i dzień dobry :3<br />
Post miał być wczoraj, lecz z różnorakich powodów nie udało mi się go wstawić[choć przysięgam, że paznokcie pomalowałam(choć jedna warstwą ._."")]. Czym? proszę:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img839.imageshack.us/img839/3793/sdc11831j.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img839.imageshack.us/img839/3793/sdc11831j.jpg" width="300" /></a></div>
Niepozorny, mały, tani, dostępny w każdym mniejszym sklepiku. Działanie?<br />
Pierwsza warstwa:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img23.imageshack.us/img23/6066/sdc11823h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img23.imageshack.us/img23/6066/sdc11823h.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Druga warstwa:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img14.imageshack.us/img14/3900/sdc11829b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img14.imageshack.us/img14/3900/sdc11829b.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Kolor jest wyraźny, intensywny. Brak prześwitów. Dobrze sie nakłada, choć pędzelek jest maleńki i trzeba większej ilości pociągnięć. Nie robi "maz", szybko zasycha... Jest dobrze :3Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-39302099024522277132013-06-04T20:51:00.000+02:002013-06-22T13:38:50.665+02:00Astor-Fashion Studio:fiolet.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ctG6Jrcr6D4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Już się obcięłam :3. Zdjęcia dam w okolicy weekendu. Będę miała porównanie po myciu *O*. Taka tam czerwcowa aktualizacja :3.<br />
A dziś z przychodzę do was z:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img705.imageshack.us/img705/2167/sdc11811hs.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img705.imageshack.us/img705/2167/sdc11811hs.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
jedna warstwa:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://imageshack.us/a/img716/2223/sdc11807c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://imageshack.us/a/img716/2223/sdc11807c.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Dwie warstwy:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img854.imageshack.us/img854/9118/sdc11815l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img854.imageshack.us/img854/9118/sdc11815l.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Na niektórych paznokciach płytka się jeszcze przebija(lecz sądzę, że za dużo po prostu machałam i może poprzednia warstwa tam akurat nie zdążyła podeschnąć i jakoś sie zniwelowało :3), lecz to są pojedyncze przypadki. Jeśli ktoś chciałby być w 100%pewny mocnego krycia radzę nałożyć trzy.<br />
Kolor nie jest tak żywy jak czerwień i róż... Jest ciemniejszy, spokojniejszy i bardziej neutralny. Pędzelkiem łatwo się operuje, szybko maluje i w dobrym tempie zasycha. Nie jest to lakier, który pozostawia brzydkie mazy, lecz nie jest w tej kwestii także ideałem... Hm, malowałabym nim paznokcie w miesiące zimowe. Chyba bardziej pasuje...<br />
<br />
ps. Znacie jakiś fajny sposób na nawilżenie skóry wokół paznokci? Pielęgnację? x.x<br />
ps. Opowiedzcie mi o jednym prawie i przypadkach łamania go na całym świecie LUB o kraju, w którym łamane są prawa człowieka i przykłady :3. Proszę <3Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-84865906091287950042013-06-02T17:00:00.000+02:002013-06-02T17:00:53.510+02:00Obcięcie, ściecie, skrócenie-HELP?Dziś nie będzie wyjaśniania, rozpisywania się czy pokazywania... W każdym razie nie ode mnie.<br />
Jak wiecie moje włosy zrobiły się już dość długie... Powiedzmy, iż są dłuższe niż te, które zwykle pod koniec lata obcinałam.<br />
Także muszę je obciąć- teraz-jutro lub pojutrze.<br />
Nie chodzi tu o to, że ich nie lubię czy coś... <br />
Lubię-szczególnie, gdy się ogarną i jakoś ładnie skręcą(cóż, zauważyłam, że warkocze im nie służą). Są ciężkie. Ciężkie dla głowy i trochę do pielęgnacji. Sądzę, że gdy trochę je zetnę wypadanie trochę się zmniejszy(mniejszy ciężar-mniejsze osłabienie-mniejsze wypadanie). Dodatkowo pozbędę się zniszczonych końcówek(które zrobiły mi się suche-winię alkohol w składach) i zacznę z jakby "czystą włosową kartą".<br />
Zauważyła to także moja rodzicielka, która wysyła mnie do fryzjera...<br />
I wszystko jest ładnie, pięknie... tylko nie wiem jak się obciąć ;_;. Jak czytałam o obcinaniu jest tyle opcji... Na równo, cieniowanie(różne cieniowanie!)... Wiem, że na pewno nie wybiorę grzywki, która od razu mi się skręci... Acz z drugiej strony moja buźka jest podłużna i mam takie "dość chomiczkowe" policzki i niedługą szyję >o>. Powiedzmy jeszcze o wzroście wynoszącym 1.58m xD.<br />
Jakieś propozycje? Musi tu być jakaś kręconowłosa, która chodzi do fryzjera! XDDDDDHidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-18473003547199541302013-05-31T16:47:00.000+02:002013-05-31T16:47:24.265+02:00Maybeline, Colorama: Czas na czerwień!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://img.youtube.com/vi/W_hEV9jEyf0/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://youtube.googleapis.com/v/W_hEV9jEyf0&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://youtube.googleapis.com/v/W_hEV9jEyf0&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
Z racji tego, iż moje oczy widocznie się buntują za wszelkie błędy z góry przepraszam.<br />
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić brata naszego <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/05/maybelline-colorama-roz-na-paznokciach.html" target="_blank">różu</a>:<br />
<br />
Czerwień "12"<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img199.imageshack.us/img199/8292/sdc11802.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://img199.imageshack.us/img199/8292/sdc11802.JPG" width="240" /></a></div>
<br /><br />
(kolor na zdjęciu wyszedł mi strasznie różowy :/ Oryginał jest o odrobinę ciemniejszy, choć chyba udało mi się uzyskać czerwień najbliższą tej realnej.)<br />
Jedna warstwa:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img38.imageshack.us/img38/7789/sdc11795.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img38.imageshack.us/img38/7789/sdc11795.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Tak jak w poprzednim przypadku jedno machniecie pędzelkiem nie wystarczy, by kolor na paznokciu zakrył płytkę,warstwa jest prześwitująca(czego niestety na tym ujęciu nie widać ._.")<br />
Dwie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img6.imageshack.us/img6/3096/sdc11798o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://img6.imageshack.us/img6/3096/sdc11798o.jpg" width="320" /></a></div>
<br /><br />
Tak, czerwienie zdobywają moje serce o wiele szybciej od reszty barwnej palety.<br />
Ten-co widać już po pierwszej, cienkiej warstwie- jest bardzo żywy, nie daje się przytłumić czy schować. Nie jest jednak tak ciemno-krwisty czy ponury. Jasny, żywy, "nastoletni" kolorek. Nie wiem czy jakaś poważna, starsza pani skusiłaby się na niego, acz jak dla mnie jest bardzo fajny.<br />
p.s. Ma ktoś jakiś sposób na suchą skórę wokół paznokci? ._.'Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-66385957180718498642013-05-28T15:42:00.000+02:002013-05-28T15:42:15.928+02:00Maybelline, Colorama: róż na paznokciach!Witam was po wycieczce ze szkoły na nogach, "bo autobus zepsuł się w 1/4 drogi" Q^Q<br />
Padam~. Ale do rzeczy:<br />
Post bardzo króciutki, bo prezentujący kolor lakieru, który sobie ostatnio sprezentowałam(wejść do "Natury" i zobaczyć wystawę mówiącą o tym, że jeden lakier 10zł, drugi gratis i nie skorzystać? Hah, nie po dowiedzeniu się o tej akcji!)<br />
A, że post króciutki to i muzyka taka sobie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://img.youtube.com/vi/e_iyOufe_AU/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://youtube.googleapis.com/v/e_iyOufe_AU&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://youtube.googleapis.com/v/e_iyOufe_AU&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
Nasz bohater:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img827.imageshack.us/img827/8356/sdc11792k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img827.imageshack.us/img827/8356/sdc11792k.jpg" width="300" /></a></div>
(z racji swego niedoświadczenia... odcień to to wytłoczone na dole, ta? >D Bo tu pisze tak:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img801.imageshack.us/img801/4599/coloramaaaaaaaaaaaaaaaa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://img801.imageshack.us/img801/4599/coloramaaaaaaaaaaaaaaaa.png" width="268" /></a></div>
<br />
<br />
a na dole 38 O.o' (bądźmy szczerzy, jestem ostatnią osobą na świecie, którą można byłoby posądzić o znanie sie na takich rzeczach ;_;' Zawsze sądziłam, że na dole, a tu... nie wiem!)<br />
<br />
Jedna warstwa:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img200.imageshack.us/img200/2867/sdc11785.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img200.imageshack.us/img200/2867/sdc11785.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img46.imageshack.us/img46/8760/sdc11786t.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img46.imageshack.us/img46/8760/sdc11786t.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jeśli myślicie, że prezentuje lakier w ten sposób, bo moja dłoń jest marnej jakości(albo raczej moje nałożenie xD) to powiem szczerze, że macie racje^^'. Zresztą widać to na drugim zdjęciu.<br />
<br />
Powracając do tematu-dwie warstwy:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img707.imageshack.us/img707/5128/sdc11787v.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img707.imageshack.us/img707/5128/sdc11787v.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img29.imageshack.us/img29/7358/sdc11790e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img29.imageshack.us/img29/7358/sdc11790e.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img560.imageshack.us/img560/8594/sdc11791p.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img560.imageshack.us/img560/8594/sdc11791p.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Ogólnie rzecz ujmując kolor mi się podoba... To jedyny taki róż w mojej marnej "kolekcji". Żywy, dziewczęcy. Sądzę, że na lato się nadaje. Polubimy się :3.<br />
Szczególnie, że kosmetyk bardzo łatwo się nakłada i szybko zasycha, nie muszę się martwić, że pół godziny później coś zrobię i zostanie mi odgniecenie w lakierze, który będzie jeszcze miękki. To prawdziwy plus, bo niemożność używania rąk naprawdę mnie irytuje.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-9836917213219607732013-05-24T15:03:00.002+02:002013-05-27T21:46:22.733+02:00Akcja Maliny: Kolorowe lato na paznokciach...czyli kobieta zmienną jest!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZTKUw1HkY0ULdmGZqOUmy1JohUmpS0WQIAwpEX_ikkEtv5-Ut273L4PBrfOQXeiqQfMGcpbplmJqzBfiFX9ZPO4S6GhxIvs_JmW2OwZPFOQvvz9mdKvUVExcc0tipjARL5z_vFIHXL16/s1600/Kolorowe_lato.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZTKUw1HkY0ULdmGZqOUmy1JohUmpS0WQIAwpEX_ikkEtv5-Ut273L4PBrfOQXeiqQfMGcpbplmJqzBfiFX9ZPO4S6GhxIvs_JmW2OwZPFOQvvz9mdKvUVExcc0tipjARL5z_vFIHXL16/s1600/Kolorowe_lato.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Czas trwania: od 23.maja do 22. czerwca br., czyli do pierwszego dnia lata.<br />
Organizatorka(tam sie zgłaszać i wgl): <a href="http://testykosmetyczne.blogspot.com/2013/05/akcja-maliny-kolorowe-lato-na.html" target="_blank">Malina</a>!<br />
<br />
"<b>Celem akcji jest:</b><br />
- zabawa kolorami,<br />
- uśmiech każdego dnia, bo kolorowy świat cieszy!<br />
- potwierdzenie hasła "kobieta zmienną jest",<br />
- wybór Twojego letniego hitu. <br />
<br />
<b>Zasady akcji:</b><br />
1. Umieścić zasady akcji w poście na swoim blogu.<br />
2. Zaproś do akcji co najmniej 5 osób.<br />
3. Umieść powyższy baner w bocznym pasku z linkiem do<a href="http://testykosmetyczne.blogspot.com/2013/05/akcja-maliny-kolorowe-lato-na.html" target="_blank"> inicjatorki akcji MALINY</a> i dopisz się do listy obserwatorów jej bloga.<br />
4. W czasie trwania akcji co najmniej w każdy WTOREK i PIĄTEK opublikuj post z wybranym przez Ciebie lakierem do paznokci prezentując go KONIECZNIE na własnych paznokciach. Jeden kolor na jeden post! Łącznie każda z nas opublikuje co najmniej 8 postów z 8 kolorami lakierów do paznokci. <br />
Pierwszy KOLOROWY post umieszczamy we wtorek 28. maja, a ostatni w piątek 21. czerwca. <br />
5. W pierwszy dzień lata, czyli dokładnie 22 czerwca wszyscy zamieścimy post podsumowujący akcję dokonując wyboru koloru lakieru, który tego lata będzie królował na naszych paznokciach.<br />
<br />
<br />
<b>Podsumowanie akcji i NAGRODA:</b><br />
1. Opublikuj post podsumowujący prezentujący Twój hit na lato wraz z linkiem do posta dokładnie 22 czerwca.<br />
2. Wyślij link do posta podsumowującego do 24 czerwca na mail MALINY.<br />
3. Spośród dziewczyn, które spełnią WSZYSTKIE ww. zasady uczestnictwa wybiorę te, które otrzymają ode mnie nagrody za udział. Członkinie Malinowego Klubu będą miały większe szanse."<br />
<br />
<b>Zapraszam:</b><br />
1. <a href="http://beautywizaz.blogspot.com/" target="_blank">Beauty Wizaż</a>, dla której akcja nie powinna być problemem ;3<b><br /></b><br />
2. <a href="http://naturalniepienkna.blogspot.com/" target="_blank">Naturalnie Piękna </a>:3<b><br /></b><br />
3. <a href="http://ojkarola.blogspot.com/" target="_blank">Oj Karolę.</a><br />
4.<a href="http://czarownicujaco.blogspot.com/" target="_blank"> Czarownicującą.</a><br />
5. <a href="http://raian32.blogspot.com/" target="_blank">Anomalię i Radi</a><br />
<b><br /></b>
Czyli wychodzi na to, że pomiędzy uczeniem się, by poprawić łamańce na koniec roku(bądźmy szczerzy-> czytaniem "Kamisama Hajimemashita" po angielsku-> zna ktoś może polską stronę z tłumaczeniem powyżej 15 rozdziału? ;__;) będę malować paznokcie. Łiii :D.<br />
Spróbuję nie przedstawiać tylko odcieni czerwieni^^'.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-58152131775821454152013-05-20T17:11:00.001+02:002013-05-20T17:11:10.495+02:00Beauty Formulas- Honey Treatment Wax "miodowy głęboko odżywiający wosk do włosów" -recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/JOoerMBYwAM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://imageshack.us/a/img211/2217/sdc11763.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://imageshack.us/a/img211/2217/sdc11763.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
Czyli coś czego żywot w mojej łazience zaczął się w grudniu i ma się już ku końcowi.</div>
<h4 style="text-align: center;">
Od producenta:</h4>
"Intensywnie głęboko odżywiający wosk do włosów sprawi, że w kilka minut Twoje włosy staną się lśniące i piękniejsze.<br />
Wosk z naturalnym wyciągiem z miodu w połączeniu z pszczelim pyłkiem bogatym w proteiny, minerały i witaminy, skomponowany został tak, aby poprawić stan Twoich włosów oraz dostarczyć włosom niezbędnych składników odżywczych. Leczniczy wosk używany regularnie sprawi, że Twoje włosy będą mocniejsze i zdrowsze, dodając im puszystości i naturalnego, świetlistego połysku. Odżywcza maseczka Wax szczególnie polecana jest do włosów suchych i zniszczonych po trwałej ondulacji i rozjaśnionych.<br />
Wosk Beauty Formulas to więcej niż odżywka. Wosk nie odbarwia włosów. Wosk na około 10 aplikacji.""<br />
(tak, tak pisze. Według mnie powinni dopisać "starczy/wystarcza", lecz cóż... nie jestem producentem)<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Sposób użycia:</h4>
"1. Umyj i wysusz włosy ręcznikiem.<br />
2. Delikatnie wmasuj wosk we włosy i skórę głowy.<br />
3. Owiń włosy wilgotnym, ciepłym ręcznikiem i pozostaw na 5-10 minut, albo na dłużej w przypadku bardzo zniszczonych włosów. Nie używaj suszarki do włosów.<br />
4. Spłucz włosy dokładnie wodą.<br />
Uwaga:<br />
Unikaj kontaktu z oczami. W przypadku dostania się produktu do oczu, przemyj je czystą, ciepłą wodą.<br />
Trzymaj w miejscu niedostępnym dla dzieci."<br />
<br />
<br />
<b>Skład:</b> Aqua(water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Mel(Honey Pollen Extract), Hydrolyzed Collagen, Citric Acid, Parfum(Fragrance), Methylparaben, Butylparabe, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-Diol, CI 19140 (FD&C Yellow NO.5), CI 15985 (FD&C Yellow NO.6)<br />
<br />
czyli: woda, mieszanina alkoholu cetylowego i stearylowego-emolient, konserwant, który działa antystatycznie i emulgująco, alkohol cetylowy- emolient, miód(pyłek kwiatowy), pochodna kolagenu-substancja filmotwórcza zmywalna wodą, kwas cytrynowy-konserwant, regulator pH, zapach, parę konserwantów, barwniki<br />
<h4 style="text-align: center;">
Cena i dostępność:</h4>
Nie znam ._.' Sądzę, ze dostępność jest raczej mała, lecz cena też nie za wysoka. Dostałam^^'.<br />
<h4 style="text-align: center;">
Zapach:</h4>
Ładny.Mimo, że takim typowym miodem nie zalatuje to w gruncie rzeczy podoba mi się.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Konsystencja i wydajność:</h4>
Kremowa. Dość wydajny. Mam go od gwiazdki, a zwykłam nie oszczędzać przy nakładaniu^^'. Choć biorąc pod uwagę moje przerwy w użytkowaniu jej... rzeczywiście może to być coś koło(ja bym dała powyżej) 10 razy.<br />
<h4 style="text-align: center;">
Użycie:</h4>
Przyjemne. Ta maska idealnie nadaje się do mycia, nałożona na mokre włosy i lekko potarta, wmasowana... Zaczyna się pienić. To jedyny kosmetyk, który tak dobrze to przy mnie robił :3. Lepsze od szamponu ._.".<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Efekty:</h4>
<div style="text-align: left;">
Używałam ją jako pierwsze O, ostatnie(na początku się zdarzyło), jako "odżywkę do mycia" i powiem tak: obietnica producenta dotyczące puszystości zostaje spełniona. Włosy prócz tego są lekkie... niespięte i wgl. idą w stronę "piórkowatości". Nie takiej konkretnej i mocnej, lecz widać, ze nie są "zbite". Pierwszego dnia jest ok, potem to jednak mi przeszkadza. I ugładzić tego nie daje nawet odżywka z Garniera na koniec :3. Nic. Bingo, olejek ochronny, odzywka ochronna... oczyszczenie szamponem(po pierwszym O->M), maska, odżywka, zawsze jakiś znak jest. Połączenie tej maski z olejek kokosowym to był zły pomysł >D.</div>
<h4 style="text-align: center;">
Podsumowując:</h4>
-cena i dostępność 0<br />
-zapach +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty +/-<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Czy kupiłabym ponownie?</h4>
Nie. Mimo wszystko. Średnio lubię puszek+skład mnie specjalnie nie zachwyca. Mimo tego, że rodzicielka nie dała mi żadnego silikonu(biedna mi mówiła, że z panią czytały i myślały czy to to czy nie to xD)... szału nie ma. Miód za alkoholami i antystatykiem, potem konserwanty...(ale przynajmniej nie męczyłam się ze składem! XD)Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-22235628347745168692013-05-11T14:51:00.000+02:002013-05-11T14:56:46.274+02:00Czesanie-czym, jak, kiedy?Co ja oglądam, czego słucham ;_;' Moje dzieciństwo...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/weQd-Zl46as?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/RkUOYOc8ygA?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<h4>
Ale przechodząc do tematu...</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.milionkobiet.pl/files/2013_02/szczotka-ca43197b669a929266e908de0f49cab5_584dba.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://www.milionkobiet.pl/files/2013_02/szczotka-ca43197b669a929266e908de0f49cab5_584dba.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><a href="http://www.google.pl/imgres?um=1&client=opera&channel=suggest&hl=pl&biw=1920&bih=914&tbm=isch&tbnid=XCYUXIVpNcv52M:&imgrefurl=http://www.milionkobiet.pl/uroda%252Fjak-czyscic-szczotki-i-grzebienie,12122,1,a.html&docid=157y9RwBEBoocM&imgurl=http://www.milionkobiet.pl/files/2013_02/szczotka-ca43197b669a929266e908de0f49cab5_584dba.jpg&w=662&h=441&ei=4j6OUc3_EeKC4ATTmYHwAw&zoom=1&ved=1t:3588,r:9,s:0,i:110&iact=rc&dur=317&page=1&tbnh=149&tbnw=235&start=0&ndsp=43&tx=174&ty=69" target="_blank"><źródło></a></span></div>
<h4 style="text-align: center;">
O czesaniu:</h4>
<i>"Czesanie włosów jest jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Jeżeli jest wykonywane prawidłowo i systematycznie pobudza krążenie krwi na skórze głowy i równomiernie rozprowadza sebum na całej długości włosów. Dzięki temu włos również zyskuje większą ochronę przed czynnikami zewnętrznymi oraz staje się mocniejszy i odżywiony. Codzienne czesanie włosów pozwala usunąć martwe włosy. Regularne czesanie włosów wzmacnia je oraz sprawia, że są mocniejsze, i bardziej się lśnią co jest efektem bardzo pożądanym."</i><br />
Fajnie, nie? :D<i><br /></i><br />
<br />
Czym czesać? Włosie, TT, grzebień... Każde ma swoje plusy i minusy, acz zanim przejdziemy do nich chciałabym zahaczyć o to <b>czym nie czeszemy.</b><br />
Nie torturujmy włosów plastikami. My tego nie widzimy, lecz powierzchnia takich przyrządów ma pewne nierówności i ostre krawędzie, które haratają i niszczą nasze włosy. Nawet jeśli będziemy się czesać baardzo delikatnie, nie szarpiąc nasze włosy i tak zostaną poszkodowane co po jakimś czasie da znać.<br />
Do tego jak na to nie patrzeć plastikowe wyroby przyczyniają się do elektryzowania się włosów.<br />
Metal także może nam uszkodzić włosy... podrażnić skórę głowy, podrapać... A kuleczki mogą wyrwać nam parę włosków... Znam z autopsji ;_;'.<br />
Ogólnie tworzywa sztuczne uszkadzają strukturę włosa ._.'.<br />
Najlepsze jest drewno i właśnie naturalne włosie.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Czym czesać?</h4>
Do wyboru mamy szczotki i grzebienie. Tych pierwszych jest więcej, więc zaczniemy od drugiego :3<br />
<br />
<b>Drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi zębami</b>-idealny do włosów kręconych i falowanych, które czesze się nim na mokro. Dobrze rozczesuje także włosy gęste. <br />
Tylko takim grzebieniem możemy czesać się na mokro. Nawet jeśli nie mamy włosów kręconych. Tylko. Więc zawsze opłaca się taki mieć :3.<br />
<br />
<b>TT czyli Tangle Teezer</b>- szczotka nad wyraz popularna. Macie do wyboru model zwykły lub kompaktowy czyli większą i mniejszą do torebki. Szczotka jest lekka, nie ciągnie, nie wyrywa włosów, a szybko i bezboleśnie je rozczesuje. Mimo wykonania z plastiku jest dość mocna, choć pewnym minusem jest cena. Czytałam, że 40zł za zwykłą i koło 60zł wzwyż za kompaktową. Tańszym rozwiązaniem TT jest Dtangler. Podobno elektryzuje włosy i nie ma wersji kompaktowej... Wiecie co? Odsyłam was do <a href="http://siempre-la-belleza.blogspot.com/2012/09/dtangler-tanszy-konkurent-tangle.html" target="_blank">recenzji porównawczej</a>, a także do <a href="http://blondregeneracja.blogspot.com/2013/02/moje-spojrzenie-na-najpopularniejsza.html" target="_blank">wyczerpującej recenzji TT Caravely</a>.<br />
<br />
<div>
<b>Szczotka z naturalnego włosia</b>-nie szarpie, nie elektryzuje włosów, do tego włosie zbudowane jest z keratyny tak samo jak i włosy człowieka dzięki czemu są dla nas bardzo delikatne i nadają blasku, jak żadna inna zbiera kurz z naszych kłaczków. Jest to chyba najlepsza opcja dla prostowłosych. Ceny są różne... od 30-60zł? Trzeba pamiętać, że o taką trzeba bardziej niż o powyższe dbać :3.</div>
<br />
Oczywiście są jeszcze różne szczotki do modelowania, układania, fryzjerskie itd., lecz gdy zaczęłam się w to wgłębiać stwierdziłam, że... podstawa mi wystarczy. Zresztą właśnie takie szczotki zwykle wykonane są z metalu... Duża, szeroka do włosów kręconych, a także do układania i modelowania włosów z pomocą suszarki... Różnie, różnie! Piszę o tej, bo taką miałam... Fajna, acz po jakimś czasie naprawdę zaczęła wyrywać .^. Kuleczki </3.<br />
Jakieś inne odmiany grzebieni? Kość lub szylkret o długich, szeroko rozstawionych zębach także nadaje się do czesania na mokro. (kotki o szylkretowym umaszczeniu są słodkie->grafika google "szylkretowy kot" xD)<br />
<br />
<h4>
Dbanie o akcesoria:</h4>
Po każdym czesaniu trzeba oczyścić grzebień/szczotkę z włosów, które na nim zostały. To taka podstawa.<br />
Akcesoria(szczególnie szczotkę z naturalnego włosia)trzeba czasem "wyprać". Czytałam o namaczaniu grzebienia 10-15minut w roztworze szamponu z amoniakiem lub czyszczenie z użyciem sody lub amoniaku, acz średnio chce mi się w to wierzyć. Drewno? Powiedzcie mi czy to prawda ._.'.<br />
Szczotkę z dzika "pierzemy" w normalnym szamponie, nakładamy odżywkę antystatyczną(żeby nam się potem włosy od niej nie elektryzowały), płukamy w zimnej wodzie, płuczemy w roztworze octu(roztwór oznacza, iz jest tam woda! XD) i pozwalamy wyschnąć.<br />
TT czyścimy dokładnie oczyszczając ją z włosów. Gdy skończymy dokładnie płuczemy mocnym strumieniem wody(pod ciśnieniem), czasem możemy użyć szamponu :3.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Jak czeszemy?</h4>
Powoli, spokojnie, cierpliwie zaczynając od dołu. Uwierzcie, że gdy pociągniecie od razu od góry to kołtuny z dołu nie znikną, a połączą się z tymi sczesanymi... Efekt? Strata większej ilości czasu, większy ból i nerwy.<br />
Choć zawsze można czesać na chama... Szybko, acz z poświęceniem włosów :3. Ała q.q<br />
Coś więcej? Mini instrukcja?<br />
<ol>
<li>Podziel włosy na części, nie czesz wszystkiego na raz... Partiami będzie prościej.</li>
<li>Przy większych supełkach odłóż szczotkę i spróbuj poradzić sobie za pomocą palców. Przyznam, ze ostatnio jest to moje główne czesadelko (warkoczyków nie "rozczesujemy" szczotką! XD)</li>
</ol>
Szczotkować możemy pionowo jak i głową w dół :3. (osobiście preferuje pion, acz w młodości(XD) nie raz dziwiła mnie pochylona kuzynka czesząca włosy, a potem odrzucająca je na raz do tyłu... Zawsze uważałam, że w ten można nie doczesać od zewnętrznej strony+przy odrzucaniu i tak się plątają-ach, młodzieńcze opinie ^^')<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Kiedy czesać?</h4>
Zbyt częste czesanie doprowadzi do większego przetłuszczania się włosów bez względu na ich rodzaj. Jak dla mnie włosy proste powinno się czesać parę razy w ciągu dnia(a może to po prostu zakorzeniony przesąd przez patrzenie na znajome, które prawie co wizyta w łazience mają szczotkę w dłoni?), by uniknąć powstawania kołtunów i supłów. Cóż... Czeszemy, gdy nasze włosy tego potrzebują, gdy to widzimy. Rozczesanych i ładnych nie trzeba ;3. Włosy falowane, kręcone czeszemy najrzadziej... Czesanie na sucho prowadzi do... efektu puchu i zniszczonego skrętu.<br />
<br />
<b>Kręcone tylko na mokro/wilgotno(zawsze na odżywce!):</b><br />
<br />
<div>
<ul>
<li><b>przed myciem</b>-Na wilgotno mogą także te prostowłose dziewczyny. Tak jak przy czesaniu "przed na sucho" ułatwia penetracje i nałożenie kolejnych kosmetyków na włosy(według mnie :D). Takie czesanie nie osłabia skrętu, który możemy uzyskać po umyciu głowy... raz rozczesane przed zabiegiem nie są rozprostowywane ani naruszane "po".</li>
<b>
</b>
<li><b>po myciu</b>-wydaje mi się, że odrobinę osłabia skręt szczególnie, gdy czeszemy, gdy włosy już odrobinę podeschły i rozprostowujemy włosy, które już się lekko podkręciły... Cóż, czesać jednak kiedyś trzeba, a skręt można przywrócić i utrwalić za pomocą żelu, odżywki, ugniatania... stylizacja po prostu :3. </li>
</ul>
<b>Proste na sucho(gdy włos jest mokry jest mało odporny na uszkodzenia):</b><br />
<div>
<ul>
<li><b>przed myciem</b>- zmniejsza plątanie włosów w czasie mycia przez co zmniejsza szkody ponoszone przez włosy w trakcie czesania "po myciu". Tak czesać mogą także posiadaczki włosów falowanych(nawet tylko tak ;3). Według mnie ułatwia także aplikację odżywki czy maski na długości, jest to bardziej równomierne... A i piana z szamponu obmywa niesplatane włosy... Składniki czyszczące i odżywiające maja lepszy kontakt z włosem...Na splątanych jest chyba gorzej.</li>
<li><b>po myciu</b>-
źle nawilżone włosy mogą sie elektryzować. Powodować to może też źle utrzymywana szczotka(nieczyszczona itd.), więc cóż... Dobrze wyczesane mogą zyskać na objętości, blasku itd. Cóż, nie wyobrażam sobie prostowłosej nie przeczesującej swoich włosów w trakcie dnia.
</li>
</ul>
Ogólnie rzecz ujmując czesanie włosów "przed" ułatwia czesanie włosów "po". Mniej kołtunów, a i nakładanie kosmetyków i ich penetracja naszych kłaczków wydaje się łatwiejsza. Rozczesane włosy w trakcie mycia na pewno mniej się plączą, a później są posłuszniejsze.<br />
<div>
<br />
Mam nadzieję, że ujęłam wszystko. Jeśli nie... proszę zwrócić uwagę na pominięte kwestie. Postaram się uzupełnić wiedzę :D.</div>
</div>
</div>
Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-77221506105180294922013-05-03T23:03:00.002+02:002013-05-03T23:05:02.003+02:00Aktualizacja na maj<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ZIANBamMgas?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<h4>
Zmiany:</h4>
1. Po myciu zaczęłam pleść warkocze. Przyznam, że gdy raz zaczęłam małe po bokach to jak doszłam do tyłu to już suchawe były. Ostatnio pletę dwa i też jest ładnie. W formie po tym podobają mi się bardziej niż pozostawione same sobie i skręcające się jak chcą. Są bardziej regularne.<br />
2. Zaniedbałam siemię... zamieniłam na cytrynowe płukanki.<br />
3. Muszę znaleźć coś na wypadanie. Szukam kozieradki :D.<br />
4. Olejowałam kokosem i olejkiem łopianowym.<br />
5. Dalej nie mam odpowiedniego grzebienia q...q<br />
6. W kwietniu dało mi się nie zapomnieć o <a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/02/peeling-skory-gowy.html" target="_blank">peelingu skóry głowy.</a><br />
7. Tydzień temu laminowałam włosy żelatyną. Dawka protein i końcówki warkocza były jak sprężynki :3<br />
<br />
To tyle w kwestii włosów.<br />
<br />
8. Stosuję lek na buzię. Chyba działa.<br />
9. Mój portfel płacze, a zmiany w szafie ledwo widoczne.<br />
10. Zastanawiam się nad kupnem lepszego aparatu. Macie coś do polecenia? :D<br />
11. Nie wiem czy to też nie do włosów, acz stosuję suplement-> "Vitalsss beauty skrzyp". Tak, ten, który był dostępny z masażerem :3.<br />
12. Kupiłam ściereczki z mikrofibry. To powinno być przy włosach...<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Czego używałam?</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img708.imageshack.us/img708/3323/sdc11753g.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img708.imageshack.us/img708/3323/sdc11753g.jpg" width="400" /></a></div>
<b>1.</b> Artiste "Odżywka intensywnie regenerująca"->kupiłam ją ze względu na proteiny. Nie mam o niej opinii. Używam rzadko i coś myślę, że żelatyna mi wystarczy ._.'. To jest słabe.<br />
<b>2.</b><a href="http://niesforne.blogspot.com/2013/04/recenzja-szampon-barwa-zioowa-skrzyp.html" target="_blank"><b> </b>Szampony "Barwa"</a> o których pisałam. Dodałam do nich odrobiny wody :3.<br />
<b>3. </b>Garnier "Odżywka do włosów zniszczonych: avocado i masło karite"-> od czasu do czasu jest boska. Potem moje włosy zaczynają się przyzwyczajać i efekt słabnie. Bardzo lubię.<br />
<b>4. </b><a href="http://niesforne.blogspot.com/2012/10/joanna-naturia-odzywka-z-miodem-i.html" target="_blank">Naturia, Odżywka bez spłukiwania: "miód i cytryna"</a> już mi się skończyła, więc kupiłam "pokrzywę i zieloną herbatę".<br />
<b>5. </b>L' Biotica Biovax Latte "Intensywnie regenerująca maseczka odbudowa osłabionych włosów + proteiny mleczne" używana przed myciem z racji silikonu w składzie(zmywalny wodą). Zapach piękny <3<br />
<b>6. </b>Oil Medica "Olej kokosowy+8 składników odżywczych"-> puszył :3. Zastanawiam się czy mimo tego efekty jakieś będą. Czułam coś(takie fajne dociążenie w chwili spłukiwania <3), gdy dawałam go "na wodę", w innych wersjach nic(prócz puchu).<br />
<b>7.</b><b> </b>Green Pharmacy, "Olejek łopianowy z czerwoną papryką". Stosowany głownie na skalp, później dopiero na włosy. Na początku moja główka go czuła, potem osłabł, włosy ładnie go przyjmują.<br />
<b>8. </b>"Honey Treatment Wax maska do wlosow Beauty Formulas" używany rzadko jako pierwsze O, bo puszył tak, zę nawet Garnier nie dawał sobie rady(szczególnie, że używałam jej razem z olejkiem kokosowym^^'). Fajnie się pieni, więc myślałam czy nie myć tą maską włosów :3.<br />
<b>9. </b>BingoSpa maska z masłem shea(karite) i pięcioma algami-> nawilża, stosowany jako pierwsze lub drugie O, różnie. Zapach średnio przypadł mi do gustu.<br />
<br />
<h4>
<b>Ostatnie mycie:</b></h4>
olejowanie: 7<br />
pierwsze O: 9<br />
M: facelle, którego na zdjęciu nie ma. Zapomniałaaam! Q^Q<br />
drugie O: 3<br />
ochrona: 4<br />
stylizacja: dwa warkoczyki. Rozczesanie palcami :3<br />
<br />
<h4>
<b>Efekty</b></h4>
(rujnowane przez moje wyjścia na dwór na deszcz :D-> jedyne zdjęcie przed tym jak mój aparat się zbuntował i zaczął robić wszystko porozmazywane):<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img22.imageshack.us/img22/5334/sdc1174722222222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img22.imageshack.us/img22/5334/sdc1174722222222.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<h4 style="text-align: center;">
<b>Porównanie:</b></h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img825.imageshack.us/img825/2319/lutymaj.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://img825.imageshack.us/img825/2319/lutymaj.png" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<h4>
Przyszłościowo:</h4>
-muszę iść do fryzjera obciąć "końcówki"-> jak mi rodzicielka pokazała ile, by obcięła to mi się dziwnie słabo zrobiło. Długość pójdzie... "żebym miała lżej na głowie" x.x<br />
-muszę kupić sobie takie małe, kolorowe gumeczki do warkoczyków_> zastanawiam się jak bardzo niszczą O.o<br />
-szukamy kozieradki!<br />
<br />
<h4>
A z aktualności:</h4>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img17.imageshack.us/img17/5374/sdc11735e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img17.imageshack.us/img17/5374/sdc11735e.jpg" width="400" /></a></div>
Piję mimo swojej awersji do suplementów. "Pajączka" stosuję jak mi się przypomni^^'. Nie mam jeszcze nawyku i zapominam.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img17.imageshack.us/img17/1182/sdc11745a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img17.imageshack.us/img17/1182/sdc11745a.jpg" width="400" /></a></div>
Kupiłam ściereczki z mikrofibry, o! *O*<br />
<br />
(jak zwykle wszystkie zdjęcia można powiększyć)<br />
<h4 style="text-align: center;">
Pozdrawiam!^^</h4>
Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-79817609226447510112013-04-20T17:55:00.001+02:002013-04-25T21:14:52.077+02:00Recenzja: Szampon "Barwa Ziołowa" Skrzyp polny/Rumianek<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/9o4LWb3OKTE?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Dziś pokażę wam szampon, który jest ze mną od początku mego zwiększonego zainteresowania włosami :3. Dość znany i ceniony w blogosferze za swą prostotę:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img534.imageshack.us/img534/8500/sdc11731.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://img534.imageshack.us/img534/8500/sdc11731.jpg" width="300" /></a></div>
Jak widać są na wykończeniu, w jednym i drugim zachowałam trochę, byście widziały kolor. W jednej recenzji dwa szampony, co? Cóż, za wiele się nie różnią, acz przejdźmy do rzeczy...<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Od producenta:</h4>
<h3>
Skrzyp:</h3>
"Krystalicznie czysty szampon z naturalnym ekstraktem ze skrzypu polnego przeznaczony do pielęgnacji włosów osłabionych i wypadających. Siła odżywczych składników regeneruje zniszczone włosy, wzmacnia i zapobiega ich wypadaniu i osłabieniu. Regularne stosowanie poprawia kondycję włosów, wzmacnia je, nadaje im miękkość oraz ułatwia rozczesywanie. Sprawia, że włosy stają się mocne, zdrowe, miękkie i błyszczące."<br />
<br />
<h3>
Rumianek:</h3>
"Krystalicznie czysty szampon z naturalnym ekstraktem z rumianku przeznaczony do pielęgnacji włosów jasnych. Siła odżywczych składników regeneruje zniszczone włosy, zapobiega ich łamaniu i wypadaniu. Regularne stosowanie sprawia, że włosy stają się zdrowe, gładkie, rozświetlone i błyszczące.""<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Sposób użycia:</h4>
"Na zmoczone wcześniej włosy nanieść szampon. Delikatnie masować do wytworzenia piany. Dokładnie spłukać. W razie potrzeby czynność powtórzyć."<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Skład:</h4>
Składy tych szamponów różnią się minimalnie, więc napiszę to tak:<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>W obu:</u></b></div>
<b>Aqua</b>-woda, <br />
<b>Sodium Laureth Sulfate</b>-SLES, substancja myjąca, pianotwórcza, <br />
<b>Lauramidopropyl Betaine</b>- antystatyk o właściwościach oczyszczających i odżywczych<br />
<b>Cocamide DEA</b>- niejonowa substancja powierzchniowo czynna-> myjąca, pianotwórcza,<br />
<b>PEG-75 Lanolin</b>- niejonowa substancja powierzchniowo czynna->emolient, substancja zwilżająca(ułatwia usuwanie zanieczyszczeń z powierzchni i skóry głowy) emulgator, lekki, bardzo dobrze rozpuszczający się w wodzie silikon,<br />
<b>Sodium Chloride</b>- wpływa na konsystencję substancji(powoduje wzrost lepkości)<- kondycjoner, może podrażniać, działa antystatycznie,<br />
<b>Cocamidopropylamine Oxide</b>-antystatyk, substancja myjąca, zwilżajaca(jak PEG-75), stabilizator, poprawia jakość piany, zwiększa lepkość preparatu, hydrotrop(poprawia klarowność kosmetyku),<br />
<b>Hydrolyzed Keratin</b>- substancja filmotwórcza, rozpuszczalna w wodzie, antystatyk, łagodzi drażniące działanie anionowych substancji powierzchniowo czynnych, wpływa na trwałość piany, a także zwiększa lepkość i kleistość kosmetyku<br />
<b>Propylene Glycol</b>-humekant, wspomaga działanie konserwujące<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>Skrzyp:</u></b></div>
<b>Equisetum Arvense Leaf Extract</b>- stawiam na ekstrakt z liści skrzypu-> działa antyoksydacyjnie<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>Rumianek</u></b>: </div>
<b>Chamomilla Recutita Extract</b>- ekstrakt z rumianku-> działa przeciwzapalnie, przeciwzapalne, zapobiega wypadaniu włosów<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>dalej w obu:</u></b><b><u><br /></u></b></div>
<b>Citric Acid-</b>kwas cytrynowy(?!), reguluje pH, zwiększa stałość oraz stabilność kosmetyku<br />
<b>Parfum-</b>zapach,<br />
<b>Methylchloroisothiazolinone</b>- konserwant<br />
<b>Methylisothiazolinone</b>- konserwant<br />
<b>Hexyl Cinnamal</b>- substancja zapachowa, potencjalny alergen<br />
<b>CI 19140-</b>barwnik<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>Dalej tylko w skrzypie:</u></b></div>
<b>CI 42080</b>-barwnik<br />
<b>CI 15985</b>-barwnik<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Cena i dostępność:</h4>
Sądzę, że będzie obecny w każdym sklepie kosmetycznym. Nawet tych mniejszych placówkach, jest popularny.<br />
Jest dość tani(3-4zł)<br />
<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Zapach:</h4>
Delikatny, niegryzący w obu. W skrzypie bardziej przywodzi na myśl właśnie "ziołowy", jest odrobinę mocniejszy... Bardziej podoba mi się rumiankowy.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Konsystencja i wydajność:</h4>
Rozcieńczony szampon jest naprawdę bardzo wydajny. Jego konsystencja jest dość lejąca...<br />
Sądzę, że za swoją cenę naprawdę się opłaca.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Użycie:</h4>
Osobiście mam problem z pianą... Ale to przy każdym szamponie, więc wiadomo ._.' Nie potrafię spieniać go na włosach... Wytwarza się ledwo odrobinka(a nie chce przecież trzeć jakoś strasznie ._.')> tak, teraz ogólnie.<br />
"Barwa" dobrze oczyszcza włosy. Zabezpieczone odżywką nie wysusza ich. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona. Spełnia swoją podstawową funkcję nie krzywdząc włosów i nie podrażniając skalpu.<br />
<br />
<h4 style="text-align: center;">
Efekty:</h4>
<div style="text-align: left;">
Włosy oczyszczone, lekkie, (zapewne przez ochronę odżywką) niewysuszone.<br />
<br /></div>
<h4 style="text-align: center;">
Podsumowując:</h4>
-cena i dostępność +<br />
-zapach +<br />
-konsystencja i wydajność +<br />
-użycie +<br />
-efekty +<br />
<h4 style="text-align: center;">
Czy kupiłabym ponownie?</h4>
Tak :3.Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3187509214452741153.post-56977274495485600582013-04-16T17:30:00.003+02:002013-04-16T17:31:24.012+02:00DIY: Obciążenie hula hop.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/x93cdy-eQmo?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
Chciałam zacząć kręcić hula hop. Ot, ostatnio natrafiłam na to parę razy i pomyślałam "czemu nie?". Gdy moja kochana rodzinka pojechała na zakupy poprosiłam o kółko. Dostałam. Zwykłe, plastikowe kółeczko.<br />
Próbowałam zakręcić na próbę... Ziemia, ziemia, ziemia. Przypomniałam sobie o postawie. Szczerze? Myśląc o hula hop sądziłam, że kręgosłup mnie nie zaboli. Dwie próby pokazały mi, że się myliłam .__.". Moja motywacja upadła. Dwa dni "narzędzie" leżało przy ścianie. Spróbowałam znowu. Ziemia.<br />
Ale od czego mamy internet? Tak się wasza kochana Ai(czyt. Hidoi) wchodzi na youtube i wpisuje "Jak kręcić hula hop". W życiu nie pomyślałabym, że zrobię coś takiego. Przecież obejrzenie filmiku niczego mnie nie nauczy, nie?<br />
Trafiłam na powyższy i stwierdziłam, że się nie poddam. Wymierzyłam hula hop. Z racji mojego lolitkowatego wzrostu(ok. 1.58m) kółeczko jest ode mnie tylko odrobinę niższe. Plus! Postanowiłam je obciążyć. Nawet gdyby znowu mi nie poszło dużo nie stracę...<br />
Jak to zrobiłam? :3<br />
<h4 style="text-align: center;">
Potrzebne:</h4>
hula hop<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img560.imageshack.us/img560/9521/sdc11739m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img560.imageshack.us/img560/9521/sdc11739m.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
ryż(nie trzeba, aż 1kg-> nie wiedziałam ile mi się zmieści, została z... połowa? 2/5? ;3)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://imageshack.us/a/img547/4625/sdc11742u.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://imageshack.us/a/img547/4625/sdc11742u.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2 taśmy izolacyjne (muszę dokupić jedną i obkleić moje "dzieło" do końca ._.")</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img69.imageshack.us/img69/9686/sdc11740o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img69.imageshack.us/img69/9686/sdc11740o.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nóż lub nożyczki</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img836.imageshack.us/img836/1869/sdc11743o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img836.imageshack.us/img836/1869/sdc11743o.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
lejek(zawsze sądziłam, ze jestem fajtłapa, więc od początku wiedziałam, że go potrzebuję :D)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img198.imageshack.us/img198/6391/sdc11741p.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://img198.imageshack.us/img198/6391/sdc11741p.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
(odkurzacz)</div>
<h4 style="text-align: center;">
Wykonanie:</h4>
<div style="text-align: left;">
1. Rozcinamy gumę blokującą złączenie i "otwieramy" hula hop.</div>
<div style="text-align: left;">
2. Po otwarciu ryżu przystawiamy do dziurki lejek i zaczynamy przesypywać. W razie zablokowania się lejka należy postukać w jego bok :D.</div>
<div style="text-align: left;">
3. Od czasu do czasu pusty lejek odkładamy, zastawiamy dziury palcem i ruszamy, by ryż rozsypał się po całości, a nie zablokował tylko jednego ujścia.</div>
<div style="text-align: left;">
4. Gdy koło będzie pełne zamykamy je, machamy nim z zachowaniem bezpieczeństwa(czyt. trzymamy zamknięcie!) i gdy ryż rozłoży się równomiernie znów otwieramy. Uwierzcie, że miejsce się zrobi. Dosypujemy po odrobinie i (po paru takich razach lub za pierwszym) zamykamy i obklejamy. Dokładnie!! Całość jeśli chcemy, by koło lepiej się trzymało, możemy też obklejać je co pewną odległość-> Obklejamy, przerwa i znowu.</div>
<div style="text-align: left;">
5. Odkurzamy :D.</div>
<div style="text-align: left;">
6. Kręcimy^^</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Hula hop naprawdę o wiele lepiej się trzyma i nie spada tak jak poprzednio :3. Utrzymanie go sprawia mniej trudności i próby użytku nie kończą się bólem :D. (mimo, iż z powodu swojego braku przewidywania obklejoną mam jakąś połowę)</div>
Hidoi-Himehttp://www.blogger.com/profile/06772008452849177320noreply@blogger.com2