ku uspokojeniu.
A oto bohater notki(pośrednia przyczyna nerwów):
Od producenta:
<klik-strona producenta>
Nie wiem czemu na zdjęciu tło ma błękitny odcień, lecz opis się zgadza. Produkt z czerwonym tłem zawiera olejek kokosowy i masło Thea(Shea jak pisze później xD). Opis z linku tak jak i mój zawiera makadamię i witaminy ._.".
W każdym razie opis z linku zgadza się z tym co mam napisane z tyłu i przodu testowanego odpowiednika.
<klik-trendy kosmetyczne>
Zdjęcie:
(radzę powiększyć)
Sposób użycia i skład:
(jak każde zdjęcie i to można powiększyć!-> to i poprzednie nawet bardziej ;3)
Produkt nie był testowany na zwierzętach.
Cena i dostępność:
Rossmany i inne tego typu drogerie. O cenie nie mam najmniejszego pojecia, lecz nie sądzę, by przekroczyła ona 20zł... Koło 15zł?
Opakowanie:
Naprawdę solidne. Z przodu i tyłu potrafi się nagiąć, nie jest sztywne, lecz przy dzióbka (okrągła część opadająca w dół) jest naprawdę twardy. Po zablokowaniu możemy być pewni, że póki nie przekręcimy dzióbka z powrotem płyn nie wydostanie się na zewnątrz.
Jak ktoś jest ciekawy tworzywa to mówię, iż informacja o tym została zawarta w formie obrazka i literek: "HDPE".
Szata graficzna jest miła dla oka. Zresztą zdjęcie chyba dobrze to ukazuje :3.
Pojemność to 350ml.
Zapach:
Nieokreślony. Bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny, nieciężki. Ani apteczny ani słodki, ani kwiatowy... Nie wiem czy tak pachnie olejek makadamia, acz trochę powątpiewam. W każdym razie wątpię, by komuś ta woń podrażniła nos.
Konsystencja i wydajność:
Konsystencja lekkiego kremu. Dość wydajny, wystarczy odrobina, by rozprowadzić go na większą powierzchnię.
Przypomina mi gąsienice. Tylko oczka dorysować po lewej :3 <jestę artystę-musiałam.>
Po roztarciu:
Użycie:
Rano lub wieczorem po myciu wyciskamy odrobinę i wsmarowujemy. Wchłania się naprawdę błyskawicznie i z niczym nie trzeba czekać(dłużej niż parę sekund).Efekty:
Gdy nakładam odrobinę na nogi czuję jakby moja skóra była mi wdzięczna. Taka nawilżająca osłonka, która daje pewność, że powyżej 24 godzin(jeszcze nie 48 xD) nasza skóra nie będzie wołać o nic "do picia". Sprawdzałam ;3. Skóra jest gładka i zadowolona. Czy odżywiona i zregenerowana to nie wiem. Gdyby tak było efekt utrzymywałby się trochę dłużej... Choć przyznam, że przy dłuższym stosowaniu i czas działania się przedłuża.
Choć nie radzę nakładać na podrażnioną skórę. Zaboli :3.
U mnie sprawdza się o wiele lepiej na nogach i np. rękach niż dłoniach(choć nie jest to krem do rąk musiałam sprawdzić ;3).
Podsumowując:
-stosowanie +-cena i dostępność +
-zapach +/0
-opakowanie +
-konsystencja i wydajność +
-użycie +
-efekty +
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz