Szukasz?

sobota, 29 czerwca 2013

Eveline Slim Extreme 4D Złoty peeling-masaż drenujący z kofeiną-recenzja

Czemu tak późno? byłam święcie przekonana, że wszystko do 9 sierpnia. Na szczęście zajrzałam, bo dziś chciałam balsam dać XD 
Plany się zmieniły. Dzisiejszym bohaterem zostaje:

Od producenta:

jak zauważyłam tam pisze to samo co z przodu jak i z tyłu opakowania :3

Sposób użycia i skład:

Jak widzimy produkt nie był testowany na zwierzętach. Znaczek obok nie ma nic wspólnego z recyklingiem, a mówi nam z czego zostało zrobione opakowanie :3

Cena i dostępność:

Jeszcze nigdzie nie widziałam tej serii, lecz spodziewam się widzieć ją łatwo dostępną we wszelkich Rossmanach itp. drogeriach ;3. Wątpię, by różniła sie jakoś ceną od innych produktów tej firmy. Według trendów to będzie 14,99zł.

Opakowanie:

Solidne. Wykonane z polietylenu(nie, nie pytajcie mnie co to ._."). Zamknięcie typu "klik". Łatwo się otwiera mokrą dłonią.
Przyznam, że jasny, złoty(idący w ombre- jaśnieje do dołu) wygląd przyciąga uwagę. Znany napis "50ml Gratis"(serio,w  życiu nie widziałam kosmetyku Eveline bez tego dopisku :D). Duża nazwa, pogrubione "4D" i na dole typowe dla firmy efekty w trójkącikach. Opakowanie utrzymane z złocie, czerwieni, odrobinie czerni, srebra i bieli. Ozdobnie.

Zapach:

Nieintensywny, lecz przyjemny. Nie potrafię go dookreślić.

Konsystencja i wydajność:

Zdjęcia na ręce:


Chwilka masażu:


Jak widać jest to przezroczysty żel-krem, w którym zatopione są białe i złote peelingujace drobinki.
Jak dla mnie jest to dość wydajny kosmetyk, bo do odpowiedniego zastosowania wystarczy naprawdę odrobina. Jest wydajny.


Użycie:

 Wygodne. Pod koniec mycia wyciskamy odrobinkę na dłoń i masujemy. Przyznam, że po tych 3-5 minutach dłonie mogą zacząć boleć. Peeling na początku delikatnie masuje, w trakcie czynności ostrość się systematycznie zwiększa. Początek do skóry wrażliwej jest na pewno, lecz czy koniec? :3
łatwo się zmywa, złote drobinki nie zostają na ciele.


Efekty:

Z racji na krótki czas stosowania(z dwa tygodnie?) nie mogę się chyba w pełni dobrze wypowiedzieć.
Czy nawilża i wygładza? Wygładza na pewno, czuję. Nawilża? Moja skóra nie woła o "coś do picia", wiec na pewno nie wysusza. Reszta? Powiem tak: mam dość młodą skórę na której specjalnie nie widać takich działań. Kosmetyk na pewno dobrze przygotowuje ją do przyjęcia innego kosmetyku z tej serii(o którym jutro). Podsumowując eveline w roli peelingu sprawuje się świetnie :3.

 Podsumowując:

-stosowanie +
-cena i dostępność: +
-opakowanie +
-konsystencja i wydajność +
-użycie +
-efekty: +

Cóż, jako peeling na pewno go polecam :3

1 komentarz:

  1. Zostałaś oTAG'owana ;)
    http://paczajka.blogspot.com/2013/07/tag-bez-czego-nie-mozesz-sie-obejsc.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...