Na youtube powinna być zakładka pt. "najczęściej słuchane" :3
Grudzień?
- Niesforne. Zaczęłam inaczej upinać włosy na noc. Nie "kok", w którym tylko nie przeciągam ostatniej partii włosów do końca, a skręcam je, zwijam i dopiero gumka :3. Po tym są chyba mniej poturbowane.
- Skończyłam pić drożdże.
- Regularnie wcieram jantar(a w każdym razie lepiej niż w listopadzie)
- Włosy robić jakieś płukanki-choć za kreatywnie nie jest
- Skończył mi się olej w domu o__o'
- Muszę wybrać się do Rossmanna.
- Oszczędzam!=^= W tym m-c kupiłam sobie tylko spodnie(choć raczej drogie o.o-> chciałam czarne leginsy na wf... Skończyłam z niebieskimi na pewno nie na takie zajęcia :D) i bluzkę, acz za bluzkę zostało mi oddane :3
- 8. Zaczęłam używać pudru? o.o Nakładam go pędzlem. Nie, nie pytać jakim. Nie znam się. Rano "capam" największy jaki jest i...^^' Przy okazji zaczęłam malować kreski... Na gornej i cieniutkie, brązowe, acz...^^'
- Znów zaczęłam spinać włosy w kucyka.
Produkty, których używałam w tym miesiącu?
1. Pierwsze "O".Beauty Formulas - Honey Treatment Wax - miodowy głęboko odżywiający wosk do włosów. Prezent pod choinkę xD. Podobno siedziały z tą panią i szukały czy są czy nie ma silikonów, hehe^^'. Trudno było mi znaleźć ten produkt w internecie-same aukcje i wgl... Recenzja jest <tu>. Miałyście już z tym styczność?2. "M": kończy sie, acz z kupiłam sobie już inny szampon... Także z barwy :3.
3. Drugie O- Garnier, Odżywka do włosów zniszczonych `Awokado i masło karité`. Jestem na "tak" :3. Gdy zrobiłam nim włosy przed wigilią i wyschły i naturalnie były naprawdę bardzo ładne. Bez puchu!^^
4. Ochrona: "Joanna, Naturia, Odżywka z miodem i cytryną" i odrobinka 5-tki.
5. Olejowanie czyli mieszanka oleju słonecznikowego i oliwy z oliwek :3.
6. Wcierka=jantar. Tak, przelałam :3
Włosy:
Zebrane po szczotkowaniu na mokro i myciu... Q^Q
Mokre-biorąc pod uwagę różnicę w rozmiarach trudno mi porównać przyrost i wgl...Suche. Teraźniejsze po dniu w koku, sponiewierane przez czapkę... Nie wiem czy mam się czym chwalić ._.'. Nie wydaje mi sie, bym poczyniła jakieś tam specjalne postępy.
O-Honey Treatment Wax MIÓD Głęboko odżywiający wosk do włosów (Beauty Formulas)-użyta jako drugie O sprawiała, że na głowie miałam istny puch.
M-Szapon barwa
O-Garnier, Odżywka do włosów zniszczonych `Awokado i masło karité`
Ochrona-moja olejowa mieszanka :3
Płukanka- siemię lniane
Stylizacja i ożywianie: brak.
Zdjęcia jak zwykle można powiększyć
Zamierzenia:
-dalej wcierać jantar-poszukać jeszcze innych płukanek
-zrobić jakiś trwalszy hydrolant
-poszukać fryzur(prostych i szybkich) i spróbować się jakoś ładnie uczesać
Zastanawiam się czy jesteście ciekawi co robię z moją buzią :3
Ah! Chciałam się pochwalić! Patrzcie: Patrycja :3
gratuluje :D długie masz włoski, chciałabym już mieć takie :D
OdpowiedzUsuńte włoski na dłoni mnie przeraziły ale po chwili doczytalam, że mokre. już się bałam, że całe pasma Ci wychodzą.
OdpowiedzUsuńJuz sa długie!:D No ijak ładnie się kręcą w spirale:) Możesz być z nich dumna!
OdpowiedzUsuńCudny nagłówek! sama rysowałaś?:D Wygląda jak Mizuki z Air:)
Masz bardzo ładne loki ;)
OdpowiedzUsuńwitaj,
OdpowiedzUsuńpiszę do Ciebie w kwestii Malinowego Klubu
nie widzę tutaj Twojego maila
dlatego proszę odezwij się do mnie na sonja-r@wp.pl
czekam :)
bardzo lubię szampony barwy i garniera z avokado! :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne loki! :)
Pozdrowienia dla malinowej koleżanki, dołączam do obserwujących :)
zapraszam do zabawy, zostałaś oTAGowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://paczajka.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-award.html