Szukasz?

sobota, 8 grudnia 2012

Sól do kąpieli "Bebeauty-oliwka" +Ziaja "Peeling ogórkowy w kremie" +Pajacyk+podsumowanie

"Cz-częś-ść"-Mówi do was przemarznięta autorka., która już nawet nie wie co o czym myśleć i ma lekturę 640stron do przeczytania i zrobienie syntezy całej epoki na poniedziałek(dzieła Mickiewicza i Słowackiego to taki mały podpunkt całości ;3). Także bez przedłużenia zacznijmy:
A tak poza tym to co oni zrobili z youtube? x.x
O czym opowiem wam dzisiaj? 
Od producenta:
"Nawilżająca sól do kąpieli Be Beauty Spa Oliwka to optymalne połączenie naturalnych kryształków soli kamiennej z ekstraktem z oliwek. Zastosowana sól pochodzi z naturalnych złóż soli kamiennej i dostarcza niezbędnych dla odpowiedniej pielęgnacji skóry składników mineralnych. Ekstrakt z oliwek znany jest ze swoich dobroczynnych właściwości, nawilża, odżywia i pielęgnuje skórę sprawiając, że staje się ona elastyczna, gładka i aksamitna w dotyku, jednocześnie chroni ją przed szkodliwym działaniem środowiska. Urzekający i fascynujący zapach sprawi, że Twoja kąpiel stanie się niezapomniana. "

Cena i dostępność:
3,99zl/600g. Biedronka ;3. Jest to raczej łatwo dostępny produkt...

Opakowanie:
Przezroczysty plastik z dużym otworem. Aluminiowa zakrętka.
Jak dla mnie design jest prosty, acz ładny. Nie ma przesady, wszystko się ładnie komponuje.
Śmiało można postawić w łazience, straszyć nie będzie.

Konsystencja i wydajność:
Przezroczysto-zielonkawe kryształki. Nie małe, raczej duże :3. Wydajność zależy od tego ile dodamy do wody i jaki efekt chcemy uzyskać. Dla mnie wydajność jest niestety dość średnia/mała... Ale patrząc na cenę... nie chce narzekać... :3

Zapach:
Do pudełka proszę nosa nie wkładać, bo was przydusi, jak mnie, gdy zbliżyłam nosek do otworu. Dziwnie pachnie(chemiczno-solnie?). Na szczęście w kąpieli nie czułam... Bardzo łagodniało i łagodnieje wraz z użytkowaniem. Staje się mniej intensywny, więc się za bardzo nie skarżę.

Efekty:
-zadowolenia z kąpieli? ;3
-nawilżenie? Cóż, nie przesuszyło mnie, lecz chyba musiałabym dać więcej... Efekt dość krótki :3.

Czy kupiłabym ponownie?
Może inny zapach?^^

Podsumowując:
-cena i dostępność +
-opakowanie +
-konsystencja i wydajność ?<-zależy
-zapach - 
-efekty + 

Inne(chyba powinnam zmienić na "użytkowanie" i dodawać do oceny-jak sądzicie?):

-sól delikatnie barwi wodę

-radzę dawać ją w chwili, gdy nalewamy wodę, nie, gdy już w niej jesteśmy. Trochę niewygodnie :3. 
-sól rozpuszcza się w tempie zależnym od temperatury wody i poruszania jej(ja machałam w wodzie rękami, by przyśpieszyć, acz kosmetyk dodawałam w trakcie kąpieli, sądzę, że gdy wylejemy i pozwolimy sie wodzie lać sama załatwi sprawę)
-mimo, ze sól rozpuszcza sie w całości po przesunięciu ręką po dnie wanny można wyczuć proszek... Czasem pojedyncze kamyczki... Nie powinno specjalnie przeszkadzać.

Drugim bohaterem mojego wpisu jest peeling.
Od producenta: 

Cena i dostępność:
Z 6/7zł za 80ml produktu.
Raczej łatwo dostępny. Nawet jak nie widzicie na półce-spytajcie.
Ja go w ten sposób dostałam ;3.

Opakowanie:
Nieprzezroczysty plastik, wiec nie widać ile produktu zostało. Acz podręczny :3.
To jak stoi sprawia, ze nie musimy nim machać, by coś łaskawie zleciało^^'.

Konsystencja i wydajność:
Krem z maleńkimi drobinkami. Raczej wydajny.

Zapach:
Baaardzo delikatny, ogórkowy zapach...

Efekty:

-delikatnie złuszczona skóra(jest gładka)

-skóra jest świeża, (delikatnie orzeźwia)

Podsumowując:
-cena i dostępność +
-opakowanie +
-zapach +
-konsystencja i wydajność +
-efekty +

Czy kupiłabym ponownie?
Tak, ale w innym celu ;3 patrz:(inne)
Czemu nie do twarzy? Lubię czuć, żę naprawdę zdziera...
Do skóry trzeba jednak podchodzić delikatnie, wiec przerzucam się na peeling enzymatyczny.


Inne:
-idealny do peelingu dłoni. Skóra jest miękka, wygładzona, delikatna i wymaga tylko kremu).
-a czego ten peeling nie robi? Nie podrażnia. Nie wysusza.

Schodząc z recenzji:
Kliknij. Nie każdy może się pochwalić pełną lodówkę i stołem z pysznościami-> lub jak ja w tej chwili gorącą czekoladą  kubeczku. Polecam ustawienie sobie tej strony jako główną^^'.

P.S. Akcja "jesienne umilacze" sie kończy... Powinnam zrobić podsumowanie, ale tak myślę: Co w nim? mało kosmetyków zrecenzowałam, nie ma za bardzo w czym wybierać... Wiec byłoby to trochę nie fair, prawda? Cóż, czuję, ze zawiodłam ._.
Heh... Acz... Z drugiej strony dziwnym niedomknięciem byłoby nie dać podsumowania... Więc:
  - płyn lub żel do kąpieli,: Płyn Ziaja. Tak, ten pomarańczowy.
  - peeling lub scrub,: peeling ogórkowy
  - kosmetyk do smarowania ciała (balsam, masło, olejki itp.):  brak. Jak mi się przypomni smaruję Baleą... Która średnio mi podpada ze względu na zapach. Ręce Isaną lub kremem z aloesem. Recenzji tych kosmetyków brak...
  - aromatyczne mydełko, kulę lub sól do kąpieli: Sól z tej recenzji?
Cóż, jak widać marnie^^'. Wybacz, Malino ._.

P.S.2 Czy kogoś zainteresowałoby to, że prowadzę bloga z opowiadaniami? :3
Akurat opublikowałam dość "przemyśleniową" notkę^^' http://kolec-rozy.blogspot.com/ "Instynkt". Pozwolę sobie zaprosić.

3 komentarze:

  1. Ja bardzo lubię biedronko-we sole :) Polecam miód i mleko

    OdpowiedzUsuń
  2. z tym "inne"... moze sposob uzytkowania? :D nie mam pojecia.
    nie uzywam soli do kapieli bo to dla mnie zbedny wydatek~ nie ma czasu na takie rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale prześlij mi proszę link do tego posta na mojego maila:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...